Małgorzata Kidawa-Błońska chce chyba za wszelką cenę zdobyć tytuł Srebrnych Ust przyznawany politykom za ich niekonwencjonalne wypowiedzi. I choć "szczaw" Stefana Niesiołowskiego oraz "kulturę śniadań" Julii Pitery będzie ciężko przebić, stanęła w szranki.

CZYTAJ WIĘCEJ: PiS znów liderem. "Widać tendencje wzrostową w poparciu dla PiS, a tego trendu nie odwróci ani szumnie zapowiadana rekonstrukcja rządu, ani ofensywa legislacyjna"

Komentując przyczyny słabego dla Platformy sondażu, Kidawa-Błońska stwierdziła, że złożyło się na niego wiele rzeczy, również to, że długo nie było wiosny i Polacy mieli z tego powodu gorsze humory.

Gratulujemy pani poseł samopoczucia. Na szczęście wiosnę za oknami mamy w pełni. Nic tylko czekać, aż notowania PO przekroczą 50 procent.

lw, "Rzeczpospolita"

 

Tylko w Sklepiku.pl do nabycia:Miesięcznik "Na poważnie"(Nr.3/4 , 5/6 , 7/8 i 9/10)

oraz Kubki wPolityce.pl

Przejdź do sklepiku