Z perspektywy dziesięcioleci będziemy widzieli, jak bardzo III RP "odleciała", jak zdziecinniały to kraj

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

W czasach PRL-u powszechnie uważano, że jesteśmy "najweselszym barakiem w obozie". Dla wielu to twierdzenie było źródłem pocieszenia, nie bez pewnych podstaw, choć owa domniemana "wesołość" fałszuje jednak dość zwarte i chyba głębsze niż zwykliśmy sądzić panowanie komunistów nad życiem społecznym i politycznym.

Także dziś jesteśmy bez wątpienia "najweselszym barakiem" w całej Unii Europejskiej. Z tym, że o ile w PRL-u "wesołość" oznaczała społeczną, choćby niszową i wykrzywioną autonomię, dziś oznacza niebezpieczne dla naszej przyszłości zdziecinnienie o skali w innych krajach niespotykanej.

Pozycja hucpy, grepsu i chichotu nie tylko jako środków działania, ale wręcz jako najbardziej pochwalanego celu wszelkiej aktywności, stale rośnie. Media, świat reklamy i duża część świata politycznego uważają błazeństwo za cnotę, i skutecznie nagradzają. Nawet poważni kiedyś intelektualiści - jak np. Adam Michnik - swoich następców widza w cyrkowcach pielęgnujących własne zdziecinnienie nawet po pięćdziesiątce. Całe sfery życia dostały się pod władzę "wesołków", i kooptują kolejnych młodych do kultury hucpy. Marzeniem wielu jest być właśnie błaznem. I to nie ma nic wspólnego z Zachodem. Ludzie Zachodu wiedzą, że śmiech jest ważny, ale jako dodatek, a nie danie główne. A u nas - ludzie hucpą żyją.

Z perspektywy dziesięcioleci będziemy widzieli, jaki to koszmar, jak bardzo III RP "odleciała", jak zdziecinniały to kraj. Wówczas może być jednak za późno.

Wciąż żyjemy w atmosferze początku lat 90., gdy waliły się Sowiety, Rosja wydawała się rozpadać na kawałki, a Niemcy wydawały się trwale spętane europejską tożsamością.

To, że Rosja się pozbierała, i wyraźnie chce zbierać byłe imperium, już do nas dotarło.

Chyba przegapiliśmy jednak kluczowe zdarzenia z początków kryzysu strefy euro, gdy zobaczyliśmy, jak z dnia na dzień Niemcy zrzuciły unijne, kolegialne szaty, i zaczęły dyktować reszcie co robić, nie ukrywając swego przywództwa. Potem trochę się cofnęły, ale fakt pozostaje faktem: gdy tylko Berlin zechce, z dnia na dzień zerwie wszystkie cumy, które wydawały się tak mocne. Dziś tego nie chce, ale brak woli to za mało jak na polisę bezpieczeństwa.

Gazociąg Północny pokazał nam z kolei, że wola strategicznej współpracy Berlina i Moskwy, bez oglądania się na kraje leżące pomiędzy, stale rośnie.

W perspektywie pokoleń musimy mieć pełną świadomość, że jeżeli chodzi o geopolitykę, nic się nie zmieniło. Na szczęście zmieniły się czasy, siła militarna używana jest znacznie rzadziej, a państwa swe cele osiągają raczej przez soft power niż za pomocą dywizji. Znów: to daje nam jedynie więcej czasu, ale nie zmienia zasadniczego położenia.

My tymczasem grzęźniemy w odmętach hucpy, i wbrew pozorom w żadnej dziedzinie nie nadrabiamy dystansu. Ładne elewacje, trochę dróg, lepsze samochody i wyższy poziom konsumpcji to jeszcze nie Zachód. Zachód to innowacyjność, produkcja towarów finalnych, przewodzenie, pewność siebie, sprawne instytucje, umiejętność pracy zespołowej, a także - nowoczesne, wciąż najlepsze na świecie siły zbrojne.

Polska nie uratuje samej siebie, jeżeli nie odrzuci na możliwie wielu polach mentalności, ideologii i wartości III RP. Do naszej sytuacji pasują raczej wartości II RP - a więc społeczna mobilizacja, świadomy wysiłek, wiara we własne możliwości, czasem nawet przesadne ambicje. Musimy odrzucić tysiące mitów i tysiące złudzeń. Musimy wymienić elity w bardzo wielu dziedzinach życia. Sami musimy wymyślać rozwiązania, i sami musimy je realizować. Nie możemy ograniczać się do prostego kopiowania obecnej rzeczywistości Zachodu, bo to droga donikąd - do masowej emigracji i utrwalonej pozycji kraju zacofanego. W perspektywie - do klęski.

Znając Polaków, kiedyś wezmą się do pracy, spróbują ratować, co się da. Miejmy nadzieję, że tym razem nie będzie to zryw znów spóźniony.

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych