Jak to jest, że nawet proste prace budowlane na warszawskim Ursynowie wykonują niemieckie firmy? Tak się u nas przelewa?

Zdjęcie przysłane przez naszą czytelniczkę
Zdjęcie przysłane przez naszą czytelniczkę

Warszawski Ursynów. Na trawniku przy ul. Stryjeńskich wykop jakich wiele w Warszawie. Jednak, nie. Jest coś, co te wykopki różni. Wokół dołu w ziemi pełno samochodów. Samochodów, które przyjechały do Polski... wprost z Niemiec. Dziarscy panowie kopią. Na widok osoby robiącej zdjęcia budowie jeden z nich odgania gapiów, krzycząc na nich łamaną polszczyzną.

Zdjęcia, które publikujemy, przysłała nam zatroskana czytelniczka. Pełna obaw zastanawia się, jak to się stało, że w czasie, gdy w Polsce padają firmy budowlane z racji braku zleceń, w kraju zatrudnia się do budowy niemieckie przedsiębiorstwa.

Pytanie zasadne. Bo przecież to już przesada.

Czy polskie firmy będą musiały ustąpić nawet z rynku prac tak nieskomplikowanych i lokalnych?

Czy Polakom zostanie wyłącznie... oglądanie telewizji?

ZOBACZ ZDJĘCIA NASZEJ CZYTELNICZKI:

 

 

KL

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych