Nasze możliwości zakwaterowania uchodźców z Ukrainy są wyczerpane, ale będziemy pomagać tak długo, jak to będzie potrzebne - zapowiedział Janis Lange z władz Rygi. Uciekających przed wojną będziemy lokować w szkołach, salach sportowych itp - dodał.

Brakuje miejsc zakwaterowania dla uchodźców

Obecnie napływ uchodźców z Ukrainy na Łotwę utrzymuje się na stabilnym poziomie, każdego dnia rejestrowanych jest ok. 30 osób. Władze łotewskiej stolicy prognozują, że wraz z pogorszeniem warunków pogodowych liczba ta może wzrosnąć

— pisze portal publicznego nadawcy LSM.

Lange podkreślił, że największym problemem dla Rygi jest znalezienie miejsc zakwaterowania dla Ukraińców.

Nasze możliwości są wyczerpane. I jeśli napływ (uchodźców) wzrośnie, to najpewniej zwołamy posiedzenie komisji ds. obrony cywilnej, na którym trzeba będzie pomyśleć o innych obiektach, które są w dyspozycji samorządu. To szkoły, sale sportowe i inne obiekty, w których - jeśli zajdzie taka konieczność, jeśli ten napływ znacząco wzrośnie - można (będzie) rozlokować cywilów Ukrainy”

• powiedział.

Łotwa będzie dalej pomagać Ukraińcom

Zapewnił, że Ryga będzie pomagać Ukraińcom „tak długo, jak to będzie potrzebne”.

Według planu MSW Łotwa może przyjąć w 2023 roku kolejnych 40 tys. uchodźców. Dotychczas w kraju zarejestrowano ok. 35 tys. osób z napadniętej przez Rosję Ukrainy.

mam, PAP