Szef Rady Europejskiej Charles Michel poinformował w piątek, że szczyt UE zgodził się na przedłużenie sankcji gospodarczych wobec Rosji w związku z jej agresją na Ukrainę.
CZYTAJ TAKŻE: Gdy świat walczy z koronawirusem, Rosja rozpycha się na okupowanym Krymie! UE protestuje przeciwko dekretowi Putina
CZYTAJ WIĘCEJ: Powtórka kłamstw o II WŚ! Putin w amerykańskim magazynie: „Tragedia Polski spoczywa na sumieniu ówczesnych władz”
Szczyt UE wyraził zgodę. Sankcjami zajmie się Rada UE
Mieliśmy okazję wysłuchać sprawozdania ze strony (kanclerz Niemiec - PAP) Angeli Merkel w sprawie wdrożenia porozumień mińskich. Oznacza to, że Rada może teraz procedować z przedłużeniem sankcji
— powiedział na konferencji prasowej w Brukseli Michel.
UE co pół roku przedłuża restrykcje wobec Rosji, ale po raz pierwszy przywódcy zgodzili się na to podczas wideokonferencji. Teraz formalną decyzję w tej sprawie będzie mogła podjąć Rada UE, w której zbierają się przedstawiciele stolic na niższym szczeblu.
UE uzależniła zniesienie sankcji od pełnej realizacji porozumień z białoruskiej stolicy. Mimo że termin w tej sprawie wyznaczono na 31 grudnia 2015 roku, to do dziś nie zostały one w pełni wdrożone.
Czego dotyczą sankcje?
Sankcje co do których zgodzili się przywódcy unijni dotyczą sektora finansowego, energetycznego i obronnego oraz produktów podwójnego zastosowania. Oznaczają ograniczenie dostępu do unijnych rynków kapitałowych dla największych rosyjskich instytucji finansowych, firm energetycznych oraz przemysłu obronnego.
Ponadto w ramach restrykcji obowiązuje zakaz eksportu i importu broni do i z Rosji, zakaz eksportu produktów podwójnego zastosowania do celów militarnych lub dla użytkowników wojskowych w tym kraju. UE ogranicza też Rosji dostęp do strategicznie cennych technologii i usług, które można wykorzystać do produkcji i wydobycia ropy naftowej.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/505486-zielone-swiatlo-na-przedluzenie-sankcji-wobec-rosji