Próba obarczenia Polski winą wydaje się pozbawiona umiaru i nieprzyzwoita
– pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, komentując skandaliczne słowa Władimira Putina.
Usprawiedliwianie paktu Ribbentrop-Mołotow zdominowało doroczną konferencję prasową Władimira Putna w Moskwie w czwartek w ubiegłym tygodniu, spotkanie Wspólnoty Niepodległych Państw w Sankt Petersburgu dzień później oraz naradę w Ministerstwie Obrony we wtorek
– przypomina „FAZ”.
Krytykowane są także rosyjskie władze. Dobre pięć lat temu zmieniły wcześniejsze oficjalne stanowisko, przypisując Zachodowi odpowiedzialność za pakt Ribbentrop-Mołotow, a Polsce – współwinę za II wojnę światową
– czytamy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Putin rozkręca swoją opowieść o antysemityzmie Polaków i ich kolaboracji z Hitlerem
Zdaniem niemieckiej gazety, słowa Putina to dowód na brak „umiaru” i są „nieprzyzwoite”.
Wprawdzie po układzie monachijskim o podziale Czechosłowacji polskie wojsko zajęło sporną od 1918 roku czechosłowacką część Śląska Cieszyńskiego. Jednak biorąc pod uwagę skalę zbrodni Hitlera i Stalina próba obarczenia Polski winą wydaje się pozbawiona umiaru i nieprzyzwoita
– przekonuje „FAZ”.
Następnie gazeta tłumaczy jaki plan stoi za zachowaniem prezydenta Rosji.
Zasadniczą ideą Putina jest to, by zabronić Zachodowi ustalania granic takich państw pod przykrywką prawa międzynarodowego. Po aneksji Krymu i agresji na wschodnią Ukrainę taka logika nasuwa nowe pytania. Niektórzy przypuszczają, że chodzi o nowa rewizję dotyczącą Białorusi, z którą akurat trwają trudne negocjacje o głębszej integracji
– czytamy.
Zapowiada też kolejne problemy historyczne, których świadkami będziemy w roku 75. rocznicy zakończenia wojny.
Skandal pokazuje, że w nadchodzącym roku rocznicowym (w maju obchodzona będzie 75. rocznica zakończenia II wojny światowej) można oczekiwać nowego sporu
– piszą niemieccy dziennikarze.
mly/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/479528-faz-obarczanie-polski-wina-przez-putina-nieprzyzwoite?wersja=mobilna