Intensyfikujemy przygotowania do drugiego referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej - powiedział w środę agencji Reutera lider Partii Brexitu Nigel Farage.
O ponownym referendum mówił też w środę wicelider opozycyjnej Partii Pracy Tom Watson.
Więc załatwmy brexit przez referendum, w którym każda osoba może wyrazić swój głos, a później zbierzmy się i walczmy w wyborach (…) na naszych własnych warunkach, a nie na brexitowym „wóz albo przewóz” Borisa Johnsona
— oświadczył w środę w Londynie Watson.
Farage powiedział w rozmowie z agencją, że przed możliwymi wyborami parlamentarnymi, których rozpisania chce premier, rozważyłby układ z konserwatystami, jeśli Johnson zgodziłby się na to, by naciskać na „zdecydowany” brexit.
Mam wielką nadzieję, że Boris Johnson po prostu spojrzy na liczby. Jeśli wystąpimy przeciwko nim, nie będą mogli wygrać większości
— podkreślił.
W poniedziałek Izba Gmin odrzuciła drugi wniosek Johnsona o rozpisanie przedterminowych wyborów parlamentarnych, które premier przedstawia jako jedyny sposób na przełamanie impasu w sporze między nim samym a parlamentem. Johnson oznajmił przed głosowaniem, że w przypadku odrzucenia wniosku w październiku pojedzie na szczyt UE z zamiarem osiągnięcia porozumienia, ale nie poprosi o kolejne opóźnienie brexitu.
Sondaże sugerują, że przedterminowe wybory mogłyby nie tylko nie rozwiązać obecnego kryzysu, ale nawet go pogłębić, bo żadna przewidywalna kombinacja ugrupowań raczej nie może liczyć na większość w Izbie Gmin. To z kolei mogłoby doprowadzić do kolejnych wyborów.
Wielka Brytania powinna opuścić UE 31 października. Kraj jednak od miesięcy tkwi w politycznym impasie dotyczącym warunków wyjścia ze Wspólnoty. Referendum w sprawie brexitu odbyło się w 2016 roku.
Tymczasem szkocki Sąd Najwyższy orzekł, że zawieszenie prac parlamentu przez Borisa Johnsona jest bezprawne. Wyrok ten jest po linii międzypartyjnej grupy polityków, którzy podważyli decyzję premiera.
Sędziowie orzekli, że premier usiłował zapobiec sytuacji, w której parlament pociągnie do odpowiedzialności rząd tuż przed brexitem. Rząd poinformował, że będzie się od tego wyroku odwoływał przed Sądem Najwyższym w Londynie.
Nie jest do końca jasne, jaki będzie wpływ tego orzeczenia na rozpoczęte we wtorek pięciotygodniowe zawieszenie prac parlamentu, którego pierwsza sesja po przerwie zaplanowana jest na 14 października, kiedy to swoją mowę wygłosi sama królowa, nakreślając plan legislacyjny Johnsona.
Ten ostatni przekonywał wcześniej, iż jest normalną praktyką dla nowego rządu, aby przesunąć obrady parlamentu i że było „nonsensem” sugerowanie, że usiłuje podkopywać demokrację.
Jednakże sędziowie Sądu Najwyższego orzekli i byli jednomyślni w tej opinii, że Johnson był motywowany przez „niewłaściwy cel blokowania parlamentu” i że tym sposobem skutecznie wprowadził w błąd królową, doradzając jej zawieszenie parlamentu.
aw/PAP/BBC
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/463362-farage-przygotowujemy-drugie-referendum-w-sprawie-brexitu?wersja=mobilna