Przed ambasadą USA w Podgoricy niezidentyfikowany osobnik zdetonował w czwartek w nocy ładunek wybuchowy. Najprawdopodobniej był to granat. Następnie sprawca wysadził się w powietrze - poinformowały władze Czarnogóry.
W komunikacie opublikowanym na Twitterze w nocy władze wskazały, że sprawcą ataku była „niezidentyfikowana osoba, która popełniła samobójstwo z użyciem ładunku wybuchowego”.
Sprawca rzucił ładunek na teren ambasady amerykańskiej z pobliskiego skrzyżowania, przy którym znajduje się też centrum sportowe.
Jak dotąd nie ma informacji o ofiarach. Sprawca zginął na miejscu.
Fotograf agencji Reutera był świadkiem zablokowania ulicy, przy której znajduje się ambasada USA, przez samochód policyjny. Na budynku nie widać śladów zniszczeń - poinformował.
Ambasada USA w Czarnogórze na swojej stronie internetowej zaapelowała do obywateli amerykańskich, aby trzymali się z dala od ambasady „aż do odwołania”.
Czarnogórskie media podały, że do ataku doszło po północy czasu miejscowego.
Czarnogóra, która jest najmniejszą republiką byłej Jugosławii, w maju zeszłego roku weszła do NATO.
ak/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/382706-wybuch-przed-ambasada-usa-w-czarnogorze-nie-ma-informacji-o-ofiarach-sprawca-wysadzil-sie-w-powietrze