Sprawca zabójstwa dwóch kobiet w Marsylii był Tunezyjczykiem notowanym przez policję, ale nie figurował w archiwach antyterrorystycznych – poinformował prokurator Paryża Francois Molin.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Atak nożownika na dworcu Saint-Charles w Marsylii. Nie żyją dwie osoby. Napastnik krzyczał „Allah akbar”

Państwo Islamskie przyznało się do ataku nożownika w Marsylii. Napastnik zabił dwie młode kobiety

Odpowiedzialność za niedzielny atak nożownika w Marsylii wzięło na siebie tzw. Państwo Islamskie (IS). Opublikowany w niedzielę komunikat stwierdza, że napastnik był „żołnierzem” IS.

Francja uczestniczy w koalicji walczącej z IS od 2014 r. Od tego czasu była wielokrotnie celem ataków terrorystycznych.

Atak został dokonany w niedzielę, ok. godz. 13.45, przez głównym dworcem kolejowym w Marsylii. Według źródeł policyjnych jego sprawca wykrzykiwał „Allahu Akbar”. Poinformowano, że napastnik miał około 30 lat. Posłużył się nożem rzeźnickim, nie znaleziono przy nim dokumentów osobistych.

17-latka i 20-latka doznały ciężkich ran. Pierwszej z nich zabójca podciął gardło, a drugą pchnął nożem w brzuch. Napastnika zastrzelił żołnierz ochraniający dworzec w ramach antyterrorystycznej operacji Sentinelle.

wkt/pap/tvp.info