Opioła o zamieszkach we Francji: "To, co się dzieje na Euro pokazuje oddziaływanie i wpływ służb rosyjskich nawet na swoich kibiców"

Gdybyśmy mieli czystą sprawę po wyborach i nie musielibyśmy się zajmować spadkiem po rządach PO i PSL, dotyczącym wykonania wyroku TK o ustawanie o policji i służbach, to ta ustawa antyterrorystyczna byłaby dużo szybciej wprowadzona

—mówił na antenie RDC poseł Marek Opioła, przewodniczący Komisji ds. Służb Specjalnych. Pytany o przygotowanie Polski do szczytu NATO i ŚDM pod względem bezpieczeństwa przyznał, że oprócz kilku niedociągnięć, jesteśmy na te wydarzenia gotowi.

Chodzi o ćwiczenia pododdziałów antyterrorystycznych, w których był scenariusz ataku na wielkie centrum handlowe, później ataku w metrze. W ćwiczeniach współdziałało ponad 280 operatorów antyterrorystycznych z różnych krajów i chodziło o to, by tę współpracę – zarówno międzynarodową, jak i wewnętrzną – doprecyzować. Ćwiczenia pokazały pewne niedociągnięcia

—wyjaśniał niedociągnięcia poseł.

Zdaniem przewodniczącego Komisji ds. Służb Specjalnych zapisy zawarte w ustawie antyterrorystycznej, nawet te budzące kontrowersje są potrzebne.

Dzisiaj na szczęście w Polsce jest to znikoma liczba osób i stron, które propagują terroryzm. Chodzi o to, żeby się należycie przygotować i kiedy będzie ich wysyp, mieć instrumenty żeby temu przeciwdziałać

—mówił gość Michała Kolanko, odnosząc się do przepisów ustawy o możliwości blokowania stron internetowych.

Poseł Opioła odniósł się także do sytuacji we Francji, gdzie angielscy i rosyjscy kibicie wzniecali liczne zamieszki.

Cały czas wpływają do nas różnego rodzaju informacje na temat intensyfikacji działań rosyjskich służb, ale nie tylko w Polsce. Według mnie to, co się dzieje we Francji w związku z Euro, też pokazuje różnego rodzaju oddziaływanie i wpływ służb rosyjskich nawet na swoich kibiców

—mówił w RDC poseł.

Od wielu miesięcy widać, jak działa rosyjska dezinformacja i jak ona wpływa nawet w prasie międzynarodowej, jak to funkcjonuje i jakie niepochlebne artykuły powstają o szczycie NATO. Drugi taki czynnik to różnego rodzaju działania lotnictwa Federacji Rosyjskiej, incydenty w przestrzeni powietrznej, nie tyko polskiej. Cały czas wpływają do nas różnego rodzaju informacje na temat intensyfikacji działań rosyjskich służb, ale nie tylko w Polsce

—komentował.

W ocenie gościa RDC działania rosyjskich kibiców wskazują na „różnego rodzaju oddziaływanie i wpływ służb rosyjskich nawet na swoich kibiców”.

W związku z tym, jest to szersza forma oddziaływania. My mamy przed sobą duże wydarzenie, czyli szczyt NATO i na pewno Rosjanie bacznie obserwują, próbują rozpoznawać teren, pozyskiwać różnego rodzaju informacje, więc musimy być czujni i przygotowani

—komentował Opioła.

kk/RDC