Tony Blair: "Państwo Islamskie można zlikwidować tylko za pomocą ofensywy lądowej"

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Tony Blair, były brytyjski premier, oświadczył we wtorek, że zagrożenie terrorystyczne ze strony Państwa Islamskiego (IS) można zlikwidować tylko za pomocą ofensywy lądowej. Polityk opowiedział się również za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.

Były szef Partii Pracy ocenił w wystąpieniu w Londynie, że nie należy się spodziewać, by konflikt z IS „został rozstrzygnięty w najbliższym czasie”. Blair porównał go do trwającej kilkadziesiąt lat zimnej wojny między USA i Związkiem Radzieckim.

Należy przestać powtarzać, że rozwiążemy to w krótkim czasie. To niemożliwe

— zaznaczył.

Jak powiedział, naloty na cele IS nie zbliżają Zachodu do rozwiązania kryzysu, a jedynym skutecznym rozwiązaniem byłaby interwencja lądowa.

Jeśli nie pokonamy ich tam, przyjdą i zaatakują nas tutaj

— ostrzegł Blair, wskazując, że wśród sojuszników Wielkiej Brytanii powinna być m.in. Rosja i Arabia Saudyjska.

Polityk powiedział to na kilka tygodni przed zaplanowaną na 6 lipca publikacją tzw. raportu Chilcota o zaniedbaniach dotyczących udziału Wielkiej Brytanii w międzynarodowej interwencji w Iraku w 2003 roku, a więc w czasie, gdy Blair stał na czele rządu.

Trwające od listopada 2009 roku dochodzenie miało ustalić, czy opinia publiczna została błędnie poinformowana o zagrożeniach związanych z dyktaturą Saddama Husajna i o rzekomej groźbie użycia broni chemicznej przez jego reżim, co miało uzasadnić inwazję.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.