Rosyjskie radio nadaje… piosenki z Powstania Warszawskiego. „Czasami zło może pokonać tylko drugie zło”

Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Tyle złych, wzbudzających odrazę wieści płynie ostatnio z Moskwy, do tego stopnia rząd rosyjski i reakcja tamtejszego społeczeństwa na agresywne działania Kremla zredukowały liczbę Polaków, którzy skłonni byliby nie patrzeć na Rosjan jako na obciążonych dziedzicznym grzechem imperializmu, że warto odnotowywać wszystkie jaskółki, pojawiające się na tym ponurym niebie.

Na przykład taką: oto w radiu Echo Moskwy, dość szeroko słuchanej rozgłośni liberalnej i opozycyjnej (niedługo już pewnie koniec tego dobrego, bo wiele wskazuje, że niedługo władze doprowadzą do zmiany kierownictwa redakcji), nieoczekiwanie została nadana 48 minutowa audycja… o Powstaniu Warszawskim.

Audycja bardzo propolska. Przedstawiająca obiektywnie ówczesną sytuację. Nie oszczędzająca słuchaczom wiedzy ani o pakcie Ribbentrop-Mołotow, ani o stosunku Stalina do Powstania, ani o roli własowców w jego tłumieniu, ani w ogóle o ówczesnych ciężkich i strasznych kartach polsko-rosyjskich relacji.

A prowadzący program Siergiej Buntman nadał w jego trakcie kilka powstańczych piosenek. Od „Warszawskich Dzieci” po „Marsz Mokotowa”. I tłumaczył, niestrudzenie tłumaczył swoim rodakom, jak widzą ówczesny czas Polacy.

„W pewnym filmie fantastycznym z ekranu powiedziano, że zwykle dobro walczy ze złem. Ale bywają sytuacje, i są one najstraszniejsze, kiedy zło może pokonać tylko drugie zło” – tak mówił Buntman o wojnie Stalina z Hitlerem.

To nie jest typowe dla obecnej Rosji. Kto zna rosyjski, może przesłuchać audycję „Echa Moskwy” tu:

http://www.echo.msk.ru/sounds/1442166.html

To oczywiście, jak mówią Rosjanie „miełocz”, czyli drobiazg bez szerszego znaczenia. Ale warto o nim pamiętać. I trzymać kciuki za ocalenie „Echa Moskwy”. Mamy teraz do tego również specyficzny, polski powód.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.