W Lutym ONZ opublikowało raport, w którym wylicza łamanie praw człowieka w Północnej Korei. Dokument został stworzony na podstawie przesłuchań 320 osób, w tym tych, którym udało się uciec z opresyjnego systemu politycznego. Raport stwierdził, że Korea Północna łamie wszelkie prawa człowieka wręcz nieproporcjonalnie do żadnego innego kraju we współczesnym świecie.
Na odpowiedź Koreańczyków nie trzeba było długo czekać. Kilka miesięcy później powstał drugi raport dotyczący praw człowieka, autorstwa… Północnej Korei. Jak można się było spodziewać, „Nowa analiza dotycząca łamanych praw człowieka w Stanach Zjedoczonych” wylicza: dyskryminację rasową, bezrobocie, nadmierną kontrolę i biedę, które mają miejsce w USA.
Dziennikarz „Washington Post” zebrał najważniejsze punkty wymienione w raporcie.
Pod pozorem obywatelstwa, rasizm w Stanach Zjednoczonych staje się coraz bardziej dotkliwy. Różnice pomiędzy mniejszościami i białymi są bardzo szerokie, szczególnie wobec takich spraw jak prawo do pracy czy głosowania.
Prawdziwe oblicze USA, jako królestwa rasizmu, objawiły się rok temu, gdy sąd na Florydzie uniewinnił białego policjanta, który zastrzelił niewinnego czarnego chłopca.
Dlatego 52 proc. Amerykanów przyznaje, że rasizm wciąż ma miejsce w kraju, podczas gdy 46 proc. stwierdza, że dyskryminacja będzie wieczna.
USA są piekłem na ziemi, gdzie podstawowe prawo do życia jest naruszane.
Obecnie, średnio 300 tys. osób jest zarejestrowanych jako bezrobotne, jednak żadne wiarygodne badania nie były przeprowadzone.
Ceny nieruchomości wzrosły o 11,5 proc. w zeszłym roku i o 13,2 procenta w tym roku w styczniu, pozbawiając wielu osób dachu nad głową.
Liczba zubożałych osób wzrosła do 46,5 milionów w zeszłym roku. Jedna na sześć osób i ponad 20 proc. dzieci w Nowym Jorku jest głodnych.
Wszystkie rodzaje przestępstw wręcz szaleją na terenie Stanów Zjednoczonych i tworzą poważnie zagrożenie dla prawa człowieka do życia.
Rząd USA kontroluje każdy krok swoich obywateli, a także cudzoziemców za pomocą kamer, sprzętu nagrywającego, a nawet dronów, pod pretekstem narodowego bezpieczeństwa.
Stany Zjednoczone mają 2,2 miliony więźniów - największą liczbę na świecie.
Rosyjska telewizja stwierdziła, że bogata klasa w USA teraz zamierza inwestować w prywatne więzienia, ażeby coraz więcej osób było zamkniętych.
Stany Zjednoczone są państwem, które najbardziej na świecie łamie prawa człowieka. To kraj odbierający ludziom prawo do życia
— podsumowuje raport.
Podobnie „dostało się” Korei Południowej, która także dostąpiła zaszczytu utworzenia raportu dotyczącego tamtejszej sytuacji praw człowieka. W tym dokumencie Korea Północna stwierdza, że w Korei Południowej jest najgorsza sytuacja praw człowieka na świecie, co spowodowane jest kontaktami ze Stanami Zjednoczonymi.
Warto zauważyć, że Korea Północna w swoim raporcie wielokrotnie zwraca uwagę na sprawy, które bardzo dotykają Amerykanów: takie jak więzienia czy nadzór NSA.
Widać jednak, że samopoczucie Korei Północnej ma się całkiem nieźle, gdyż nie widać raportu, w którym wyliczałaby: setki tysięcy zmarłych w gułagach, totalną inwigilację, dyskryminację za poglądy polityczne i zakaz wyjechania za granicę. Te wszystkie zjawiska - wbrew temu co można stwierdzić, nie mają miejsca w USA, tylko w Korei Północnej. Propaganda w XXI wieku ma się lepiej niż kiedykolwiek? W końcu w ostatnich miesiącach na wyżyny wspina się też przecież Rosja, o czym nie można zapominać.
mc,washingtonpost.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/193959-paradne-stany-zjednoczone-to-pieklo-na-ziemi-korea-polnocna-msci-sie-za-raport-onz-krytykujacy-lamanie-praw-czlowieka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
