„Wydawało się, że jesteśmy zupełnie bez szans, a tymczasem niewiele brakowało abyśmy mieli remis na Wembley. Jestem optymistycznie nastawiony do tego meczu” – mówi portalowi wPolityce.pl, na kilka godzin przed meczem Polska-Anglia, były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Engel.
Jerzy Engel odpowiada, czy Polska ma szansę na wygraną z Anglikami w dzisiejszym meczu, który zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym.
Jak mawiał Kazimierz Górski: „dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe”. Nie wolno nikomu odbierać nadziei czy szans zanim mecz się rozpocznie. Oczywiście, że mamy szansę. Udało nam się pokonać Niemcy, więc dlaczego mamy nie pokonać Anglii?
— pyta Engel.
Widać, że zespół jest w świetnej formie, jeśli chodzi o zdobywanie bramek, a więc to może być w tym meczu kluczowe
— dodaje.
Lewandowski i Buksa naszą nadzieją
Reprezentacja Polski we wszystkich meczach za kadencji Paulo Sousy traciła bramkę. Nasz rozmówca ocenia, czy jest szansa, aby w meczu z Anglią zagrać na zero z tyłu.
Nawet, jak nie uda zagrać się na zero z tyłu, to i tak mamy możliwości, żeby zdobyć więcej bramek aniżeli Anglicy. To jest kluczowa kwestia, jeśli chodzi o polską reprezentację
— podkreśla Engel.
Oczywiście nie gramy wzorowo w formacji obrony, może nie gramy widowiskowo w pomocy, ale w ataku Lewandowski i Buksa pokazują znakomite przygotowanie. Myślę, że ich wysoka forma może zdecydować tutaj, że strzelimy jedną bramkę więcej niż Anglicy i na to trzeba liczyć
— dodaje.
Mocno odczujemy braki kadrowe?
Jerzy Engel odnosi się też do problemów kadrowych w naszej drużynie.
Nasi piłkarze często mają urazy i opuszczają z tego powodu mecze. Musimy być na to przygotowani. Przypomnę tylko, że w pierwszym meczu z Anglią nie zagrał Robert Lewandowski
— mówi były trener reprezentacji Polski.
Wydawało się, że jesteśmy zupełnie bez szans, a tymczasem niewiele brakowało abyśmy mieli remis na Wembley. Jestem optymistycznie nastawiony do tego meczu, mimo tych ubytków
— dodaje.
Mamy szansę na pierwsze miejsce?
Jerzy Engel wskazuje również, kto może zagrozić nam w walce o korzystny wynik końcowy w fazie grupowej eliminacji Mistrzostw Świata.
Dopóki jest szansa na grę o pierwsze miejsce w grupie, to należy mówić, że taka możliwość jest i o to trzeba walczyć. A kto będzie z nami rywalizował o drugie miejsce, czy to będzie Albania, czy Węgry, to jest zupełnie inna sprawa
— zaznacza ekspert.
Na razie, jeżeli pokonamy Anglików tu w Warszawie, staniemy przed olbrzymią szansą wyjścia z grupy nawet z pierwszego miejsca
— dodaje.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/565529-tylko-u-nas-czy-mamy-szanse-z-anglia-engel-odpowiada