Nie tak dawno skrytykowałem Polską Fundację Narodową za brak wzmianki o sukcesie Roberta Lewandowskiego, który triumf w piłkarskiej Lidze Mistrzów celebrował z biało-czerwoną flagą. Gdy tekst rozniósł się echem, w końcu nierychliwy admin PFN-u zlitował się nad „Lewym” umieszczając z poślizgiem skromny post na Facebooku. Minął miesiąc, a instytucja dalej niczego się nie nauczyła.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Robert Lewandowski – najlepszy ambasador naszego kraju. A tymczasem PFN kupuje jacht za ponad 900 tys. euro…
Koronacja „Cieszyńskiego Księcia”
Jan Błachowicz jako pierwszy Polak (płeć piękna nad Wisłą miała już Joannę Jędrzejczyk) zdobył pas mistrzowski federacji UFC, najbardziej prestiżowej organizacji MMA na świecie. Transmisje na cały glob, wielomilionowa publika, olbrzymie gaże i wielka popularność. Tak wyglądają mieszane sztuki walki w XXI wieku. Nic więc dziwnego, że świat zwrócił uwagę na imponujący nokaut w wykonaniu skromnego „Cieszyńskiego Księcia”. Błachowicz, podobnie jak Lewandowski, celebrował zwycięstwo z biało-czerwoną flagą. Zagraniczne media szybko opanowało hasło „Legendary Polish Power”. Trudno o lepszą promocję kraju!
Dlatego gratulacje od prezydenta i premiera nie powinny dziwić. Mateusz Morawiecki przyjął nawet świeżo upieczonego mistrza świata niejako potwierdzając hasło o „wejściu MMA na salony”.
Milczenie PFN
Tymczasem instytucja (teoretycznie) odpowiedzialna za tę promocję, sukces Błachowicza… całkowicie przemilczała. PFN sprawę zupełnie zignorowała, częstując swoją mizerną publikę newsami „dla wtajemniczonych”. Ot, stały zestaw - wydarzenia historyczne, kulturalne, „sztuka dla sztuki”. Liczy się samozadowolenie.
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że dyscyplina całkowicie odcięta od publicznych pieniędzy, przez lata mająca łatkę „zakazanej” (ba, wręcz nieuznawana w ogóle za sport, tylko trywialne mordobicie), przynosi Polsce więcej wizerunkowego pożytku niż następna biurokratyczna machina uruchomiona za grube miliony.
Liczę, że w końcu ktoś pójdzie po rozum do głowy. Choćby z szacunku do Błachowicza.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/519874-jan-blachowicz-gosciem-premiera-a-pfn-zgadnijcie