Piłkarze Ukrainy po wygranej w Kijowie z Portugalią zapewnili sobie awans do przyszłorocznego turnieju finałowego mistrzostw Europy. Dla gości bramkę zdobył Cristiano Ronaldo, który cieszył się z 700. gola w karierze.

Nie gonię za rekordami. One przychodzą same. Myślę już o kolejnych meczach i chcę strzelić 701 bramkę w następnym spotkaniu w barwach Juventusu

— powiedział po meczu z Ukrainą.

Setną bramkę CR7 zdobył w barwach Manchesteru United 27 stycznia 2008 roku w meczu z Tottenhamem (3:1) o Puchar Anglii. 200 – w meczu Realu Madryt z CF Valencia (2:0), 4.12. 2010, Primera División. 300 – w meczu Realu Madryt z Granada CF (2:1), 5.5. 2012, Primera División. 400 – w meczu Realu Madryt z Celtą Vigo (3:0), 6.1.2014, Primera División. 500 – w meczu Realu Madryt z Malmö FF (2:0), 30.9.2015, Liga Mistrzów. 600 – w meczu Realu Madryt z Juventusem (4:1), 3.06.2017, Liga Mistrzów. 700 – w meczu Portugalii z Ukrainą (1:2), 14.10.2019, eliminacje Euro 2020.

Piłkarze Andrija Szewczenki w eliminacjach prezentują rewelacyjnie. Z siedmiu meczów wygrali sześć, a jeden zremisowali. Ukraina kończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce Tarasa Stepanenki w 72. minucie, ale szczęśliwie utrzymała prowadzenie.

Ukraina na Euro zagra trzeci raz z rzędu. Z grupy B prawdopodobnie i tak dołączy do niej Portugalia, która w tabeli jest druga z punktem przewagi nad Serbią. W listopadzie obrońcy tytułu podejmą Litwę i zagrają na wyjeździe z Luksemburgiem. Wpadki w tych meczach byłyby sensacją. Serbia w poniedziałek pokonała na wyjeździe Litwę 2:1.

W grupie A blisko awansu jest Anglia, która rozbiła Bułgarię 6:0 i w zestawieniu mają trzy punkty przewagi nad Czechami oraz cztery nad Kosowem. To najwyższa w historii porażka Bułgarii u siebie. Jednak zamiast o strzeleckim popisie Anglików, więcej miejsca media pewnie będą poświęcać wybrykom bułgarskich kibiców. Z powodu rasistowskich przyśpiewek spotkanie w pierwszej połowie dwukrotnie było przerywane. W drugim meczu Kosowo wygrało z Czarnogórą 2:0.

W Paryżu o prymat w grupie H zmierzyły się Francja i Turcja. Zwycięstwo gospodarzom dałoby awans na Euro, ale Trójkolorowi jedynie zremisowali 1:1. Obie drużyny mają po 19 punktów, jednak w tabeli prowadzi Turcja, która ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Cztery punkty do prowadzącej dwójki traci Islandia, która wygrała z Andorą 2:0.

Dziś ostatnia w październiku porcja eliminacyjnych spotkań. Przed szansą zapewnienia sobie awansu staną Hiszpanie oraz Irlandczycy.

CZYTAJ TAKŻE: Tureccy piłkarze solidaryzują się ze swoją armią, która napadła Kurdów. Władze UEFA wyciągną z tego konsekwencje

PAP, MACRO