To jest mój kraj, reprezentuję Polskę. I jeżeli ktoś napada na mój kraj, na pewno będę go bronił. Tak samo jak Czeczenia broniła kiedyś swojej wolności, tak samo jest i tutaj

— opowiedział w rozmowie z Andrzejem Kostyrą dla „Super Expressu” Mamed Khalidov.

Zawodnik MMA opowiedział m.in. o tym, jak jego pasja przerodziła się w pracę. Zachował przy tym ogromną pokorę!

Zawsze na pierwszym miejscu jest Bóg, rodzina, przyjaciele. A pieniądze – dziś są, jutro ich nie ma. To jest puste

— zaznaczył.

Pochodzący z Czeczenii Khalidov mieszka w Polsce już od 20 lat. Szczerze opowiedział o swoim przywiązaniu do drugiej Ojczyzny.

Jestem zakochany w Polsce. To jest mój drugi dom

— wyznał.

Jestem Czeczenem, których kocha Polskę. Tęsknię oczywiście za swoim krajem, ale jak wyjeżdżam do Czeczenii, to tęsknię za Polską

— opowiedział sportowiec.

Mamed Khalidov nie krył również, że gdyby trzeba było stanąć w obronie Polski, zrobiłby to!

To jest mój kraj, reprezentuję Polskę. I jeżeli ktoś napadnie na mój kraj, na pewno będę go bronił. Tak samo jak Czeczenia broniła kiedyś swojej wolności, tak samo jest i tutaj

— mówił.

kpc/YouTube: KOstyra SE