Holenderski bramkarz MSV Duisburg ten dzień zapamięta na długo. Jego drużyna straciła bramkę, bo… pił wodę.
W meczu drugiej ligi niemieckiej MSV Duisburg podejmował drużynę z Ingolstadt.
Gwiazdą spotkania okazał się pochodzący z Holandii bramkarz gospodarczy Mark Flekken. Bramkarz gospodarzy wybrał picie wody zamiast obrony własnej bramki.
Dzięki kuriozalnemu zachowaniu Flekkena, drużyna Ingolstadt. Gdy bramkarz pił wodę, bramkę zdobył Stefan Kutschke.
Na szczęście dla Holendra, jego zespół wygrał ten mecz 2:1.
mly/YouTube
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/383222-najbardziej-kuriozalna-bramka-w-historii-pil-wode-zamiast-bronic-wideo