„Mogę dać świadectwo tego, że jestem osobą szczęśliwą, spełnioną, która może realizować swoje marzenia i plany, pomimo fizycznych ograniczeń. Wiadomo przecież, że nikt z nas nie jest idealny i nasze życie również nie jest idealne, więc trzeba dostosować swoje możliwości, aby mimo wszystko pokonywać ograniczenia, by móc realizować swoje plany” - powiedziała w rozmowie z Telewizją Trwam Magdalena Buczek, założycielka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci. Podkreśliła, że jest wdzięczna za swoje życie i dziękuję rodzicom za to, że ją przyjęli i nie zdecydowali się na aborcję.

CZYTAJ TEŻ:

-Przejmujące nagranie! „Gdy to widzę i słyszę, czuję się niechciana. Moje życie. Naprawdę? Jest dla ciebie pozbawione wartości?”

-Piękne świadectwo siostry z Domu Chłopaków w Broniszewicach: My przyjmiemy każde życie. Dzieci w niczym nie są gorsze

Życie jest darem

Magdalena Buczek w TV Trwam odniosła się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i protestów feministek. Protestujące kobiety nie myślą nawet o tym, jak bardzo ich zachowanie, hasła na transparentach i plakaty mogą ranić osoby niepełnosprawne, w tym kobiety.

Jako osoba niepełnosprawna z bólem serca patrzę na to, co dzieje się po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Najważniejsze jest to, aby dziecko było przyjęte z miłością, bo każde życie jest darem, każde życie jest cudem. Kobieta, która nosi pod swoim sercem nowe życie, ma szczególne powołanie do tego, aby było to najbezpieczniejsze miejsce dla poczętego nowego człowieka

—powiedziała Magda Buczek.

Orzeczenie TK

Dla mnie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego daje ogromną nadzieję na życie dzieci, które nie miałyby prawa przyjść na świat w wyniku zapisu, że dziecko z podejrzeniem jakiejkolwiek wady może zostać zabite w łonie matki

—zaznaczyła.

Magda Buczek dobrze wie o czym mówi. Sama jest osobą niepełnosprawną, zdaje sobie sprawę z problemów jakie ma, ale cieszy się życiem i na pewno nie uważa, że jej życie nie ma wartości.

Oczywiście potrzebna jest całościowa opieka i świadomość – począwszy od lekarzy, którzy mają kontakt z matką, poprzez zabezpieczenie ze strony państwa opieki dla matek, dla rodzin, które przyjmą niepełnosprawne dziecko. Ważne, by opieka była zagwarantowana dla wszystkich – nie tylko dla dziecka, ale także dla całej rodziny. Najważniejsze jest to, aby dziecko było przyjęte z miłością, bo każde życie jest darem, każde życie jest cudem

—mówiła Magdalena Buczek.

Jako osoba niepełnosprawna z bólem serca patrzę na to, co dzieje się po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego – na wszystkie marsze, protesty pełne ogromnej agresji, wulgaryzmów, a także na niszczenie kościołów. (…) Jestem pewna, że przede wszystkim potrzeba ogromnej modlitwy za osoby, które być może nawet nie mają świadomości, co czynią

—podkreśliła.

Wartość życia

Magda Buczek zaznaczyła, że Bóg i Jego przykazania są nieodwołalne. Bóg powiedział jasno: „Nie zabijaj!”. Dodała, że w tej chwili bardzo potrzebny jest dialog społeczny, by obie strony mogły spokojnie porozmawiać i wymienić się swoimi argumentami bez używania wulgaryzmów i krzyków. Dodała, iż istotną kwestią jest to, „abyśmy byli w jedności jako naród we wspólnej sprawie dla życia”. Tym bardziej, że mówi sama jest osobą szczęśliwą i wdzięczną za życie jakie otrzymała.

Jestem ogromnie wdzięczna Bogu za moją mamę i mojego tatę, którzy podjęli decyzję, że przyjmą mnie i nie dokonają aborcji; że nie odbiorą życia z powodu wypowiedzianego przez lekarza czy też jego sugestii, że takie rozwiązanie istnieje. Niezależnie od sytuacji przyjęli mnie i moje życie, nie wiedząc, jak to będzie wyglądało

—podkreśliła.

Cieszę się, że mogę żyć, że otrzymałam dar życia i każdy swój dzień mogę przeżywać na Bożą chwałę. Jestem pewna, że każdy, kto podchodzi właśnie w taki sposób do swojego życia – nie patrzy tylko na jakieś braki, na niepowodzenia, nie skupia się na narzekaniu i na tym, aby za wszelką cenę uniknąć cierpienia i choroby – również odkryje, że życie naprawdę jest piękne, ma sens i ogromną wartość, zwłaszcza wtedy, gdy przeżywamy je, dziękując Bogu

—zaznaczyła Magda Buczek.

Czy feministki odważyłyby się porozmawiać z Magdą Buczek i spojrzeć jej w oczy?

aes/Radio Maryja