Dobra wiadomość na zakończenie roku! Sąd w Łodzi przychylił się do wniosku prokuratury w sprawie drukarza: wznowił postępowanie na korzyść drukarza, uchylił wcześniejsze orzeczenia i umorzył postępowanie. Drukarz z Łodzi jest zatem niewinny. Ważne orzeczenie na rzecz wolności sumienia i wolności gospodarczej!

CZYTAJ TAKŻE:Ważny wyrok TK ws. drukarza i LGBT: Karanie za odmowę wykonania usług bez uzasadnionej przyczyny to ingerencja w podstawowe wolności

Drukarz z Łodzi został skazany za to, że odmówił wykonania usługi, która była sprzeczna z jego sumieniem, przekonaniami, wartościami. Ci, którzy na swoich tęczowych sztandarach wypisują hasła o równości, miłości i tolerancji chcą zakładać kagańce na usta tych, którzy mają od nich inne poglądy. „Kto nie z nami, ten jest przeciwko nam”. A kto przeciwko nam tego należy uciszyć, zniszczyć, skazać

— podkreślił wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, komentując sprawę.

W czasach wojny ideologicznej zawsze będziemy opowiadać się za wolnością. Tą prawdziwą, a nie fasadową. Tą która daje Polakom prawo wyboru a nie tą, która chce im narzucać swój światopogląd

— dodał w stanowczych słowach.

Przypomnijmy, że drukarz z Łodzi został skazany za to, że odmówił wydrukowania materiałów LGBT, powołując się na to, że wykonanie takiej usługi jest sprzeczne z jego sumieniem i wartościami. Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa uznał pracownika prywatnej drukarni za winnego, jednak odstąpił od wymierzenia mu kary. W sprawie wypowiedział się też Trybunał Konstytucyjny, który na wniosek Prokuratora Generalnego zajmował się tą ważną sprawą.

CZYTAJ TAKŻE: Jest wyrok ws. drukarza, który odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT

Karanie za odmowę świadczenia usług umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, stanowi ingerencję w wolność podmiotu świadczącego usługi, w szczególności w prawo do postępowania zgodnie z własnym sumieniem

— podkreślał w uzasadnieniu wyroku TK sędzia Mariusz Muszyński.

Teraz sąd w Łodzi wznowił postępowanie na korzyść drukarza i uchylił wcześniejsze orzeczenia.

as