Jeszcze z pięć lat przetrzymam i więcej żywota nie planuję na tym świecie. (…) I daję sobie jeszcze 5 lat życia. A jak będę dłużej żył, to nie będę wtedy zadowolony

— wyznał Lech Wałęsa w rozmowie z „Super Expressem”.

Niedawno był prezydent przeszedł operację usunięcia zaćmy. Po kilku dniach opuścił szpital i powrócił do pracy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Lech Wałęsa na szpitalnym łóżku. Już zdążył pochwalić się zdjęciem w mediach społecznościowych: „I znowu w szpitalu”

Jak mi zdrowie pozwoli, to mam zaplanowane wyjazdy za granicę na najbliższe pięć lat.

— opowiedział „SE” Wałęsa, przechodząc do tematu… swojej śmierci.

Jeszcze z pięć lat przetrzymam i więcej żywota nie planuję na tym świecie. (…) Mam 76 lat plus jeszcze pięć – wie pan, w mojej rodzinie nikt tak długo nie żył, ja i tak najdłużej żyję z naszej rodziny! I daję sobie jeszcze 5 lat życia. A jak będę dłużej żył, to nie będę wtedy zadowolony

— wyznał.

Już jestem spakowany, oczekuję na przejście… A życie przeżyłem raz na wozie a raz pod wozem… Ja chcę nowości widzieć, oczekuję na przejście. Tu na tym świecie jestem już znudzony, ale tam mnie nie chcą jeszcze…

— mówił były prezydent.

kpc/”SE”