Jeżeli te grupy domagają się tolerancji i szacunku, powinny mieć tolerancję i szacunek dla innych” – powiedział dr Władysław Teofil Bartoszewski (PSL) na antenie TVP 1.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Patologia” pod oknem papieskim! „Taneczny protest” środowisk LGBT. Tłumowi przeciwstawił się ksiądz z różańcem. WIDEO

W rozmowie z Dorotą Łosiewicz Bartoszewski odniósł się do protestu, jaki zorganizowali pod oknem papieskim w Krakowie przeciwnicy projektu „Stop pedofilii”.

W ocenie polityka PSL można krytycznie oceniać postępowanie księdza arcybiskupa, „natomiast jest rzeczą niestosowną, żeby robić takie przedstawienia właśnie w rocznicę wyboru Jana Pawła II”.

Jeżeli te grupy domagają się tolerancji i szacunku, powinny mieć tolerancję i szacunek dla innych

— zauważył.

Bartoszewski podkreślał, że ten wybór zapoczątkował zmiany ustrojowe w Polsce.

Nie mielibyśmy Solidarności w 1980 r., gdyby papież nie został wybrany w 1978 i nie przyjechał do nas w 1979 r. To jest niewłaściwe

— zaznaczył.

Pytany o ewentualną współpracę senatorów PSL i PiS w Senacie, podkreślał, że w ostatniej kadencji PSL nigdy nie był opozycją totalną. Przypomniał, że ludowcy głosowali razem z rządem np. za ustawami o charakterze socjalnym.

Znam senatorów PSL, to rozsądni ludzie i na pewno nie będą z zasady głosowali: przeciw. Ale też nie będą za każdym razem głosować „za”

— powiedział polityk PSL.

CZYTAJ TAKŻE: Czy to zapowiedź zmian? Bartoszewski o roli opozycji: Musi być merytoryczna, a nie totalna, bo to do niczego nie prowadzi

aw/TVP Info