Chodzą po górach z niepełnosprawnymi synami - wspólnie zdobyli ponad 80 szczytów i Diadem Polskich Gór! Chcą ratować chłopców i potrzebują pomocy. „Nie bój się jutra. Niech jutro boi się Ciebie!” - tymi słowami rodzina Młynarczyków zagrzewa się do walki o zdrowie Michała i Szymona.
Przyjaciele gór i nie tylko zrozumieją, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla chłopaków. Pomóżcie jeśli możecie.❤️ Dziękujemy wszystkim!!
— pisze na Facebooku Jacek Młynarczyk, ojciec chłopców.
Szymon jest marginalnie skrajnym wcześniakiem, który cierpi na ciężką postać czterokończynowego mózgowego porażenia dziecięcego. Ten siedmioletni - bardzo bystry i wesoły chłopczyk - nie porusza się samodzielnie i nie mówi. Dzięki determinacji rodziców zdobył w specjalnym nosidle Koronę Sudetów, Koronę Gór Polski i jako jedna z zaledwie stu osób w Polsce, zdobył Diadem Polskich Gór (80 szczytów w całym kraju). Szymek bardzo się otworzył na świat, zniknęło wiele nadwrażliwości, które utrudniały chłopcu funkcjonowanie. Podczas wszystkich górskich wyzwań towarzyszył mu starszy brat, obecnie dwunastoletni Michał - również skrajny wcześniak, który boryka się ze znaczącą utratą wzroku i słuchu
— czytamy na stronie, gdzie rodzice zbierają fundusze na specjalistyczną terapię dla synów.
Robimy wszystko, by synowie mieli szczęśliwe dzieciństwo oraz wykorzystali cały swój potencjał na rozwój. Ciągle szukamy nowych pomysłów, by stymulować chłopców. Kto poznał Michałka, zachwyca się jego samodzielnością, obyciem i wrażliwością. Dużo trudniej jest nam wyrwać Szymka ze skorupy jego porażonego ciała. Wielokierunkowe leczenie to jedyna szansa, by młodszy syn zyskał samodzielność w podstawowym stopniu. Nie mamy wystarczającej ilości środków, by rozbudować terapię synów
— mówi mama chłopców.
Będziemy wdzięczni za pomoc w opłaceniu terapii Neures Polska. Nie chcemy zmarnować żadnej szansy na ratowanie chłopaków
— piszą rodzice.
kb/Tatromaniak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/459705-piekna-historia-zdobywaja-szczyty-z-chorymi-synami