Dobę po nawałnicach w Wielkopolsce nadal ponad 50 tys. odbiorców pozostaje bez dostępu do energii elektrycznej, a około 52 tysiące odbiorców na terenie województwa pomorskiego.
Mateusz Gościniak z Enei Operator powiedział PAP w sobotę wieczorem, że awarie występują jeszcze w okolicach Gniezna, Wrześni i Leszna.
Łącznie problem dotyczy jeszcze ok. 50 tys. odbiorców. W Lesznie sytuacja jest już zdecydowanie lepsza - tam bez prądu pozostaje jedynie ok. 2 tys. gospodarstw. W Gnieźnie natomiast nadal jest to ok. 15 tys. odbiorców, natomiast w okolicach Wrześni ok. 18 tys.
— powiedział.
Problemy z dostawą energii ma także ponad 3 tys. mieszkańców powiatu: jarocińskiego, kaliskiego, kolskiego, konińskiego, ostrowskiego, ostrzeszowskiego, pleszewskiego, oraz Kalisza i Konina - obsługiwani przez Energę Operator.
W krytycznym momencie ubiegłej nocy, awarie dotknęły niemal 200 tys. odbiorców.
W związku z nawałnicami, jakie przechodziły w regionie straż pożarna interweniowała niemal 4 tys. razy. Na terenie województwa odnotowano 468 przypadków uszkodzeń lub zerwania dachu w budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Największe zniszczenia dotknęły powiat śremski, gnieźnieński i koniński.
Służby wojewody wielkopolskiego od samego rana wizytowały miejscowości, w których mieszkańcy najbardziej ucierpieli z powodu burz. Do Książa w pow. śremskim, Jaraczewa i Gniezna udała się także osobiście wicewojewoda Marlena Maląg.
Po nocnej nawałnicy, około 52 tysiące odbiorców z terenu województwa pomorskiego pozostaje nadal bez zasilania w energię elektryczną. Straż pożarna interweniowała już ponad 1,3 tysiąca razy, ale zastępy nadal usuwają skutki burz, jakie przeszły przez region.
Jak poinformował PAP w sobotę wieczorem Waldemar Świąder z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku, najwięcej, bo ponad 44 tysiące odbiorców pozbawionych prądu to mieszkańcy regionu gdańskiego.
Problem ten dotyczy głównie powiatu kartuskiego, gdzie zasilania nie ma ponad 23 tysiące odbiorców i powiatu starogardzkiego z ponad 11 tysiącami odbiorców bez zasilania
— powiedział Świąder.
Wyjaśnił, że w regionie słupskim bez prądu pozostaje około 7 tys. gospodarstw domowych, firm i instytucji.
W sumie jest to około 52 tysiące odbiorców bez prądu, a uszkodzonych nadal jest prawie 1,9 tysiąca stacji średniego i niskiego napięcia
— poinformował Świąder.
W sobotę rano zasilania pozbawionych było ponad 96 tysięcy odbiorców z terenu województwa pomorskiego.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dobę po nawałnicach w Wielkopolsce nadal ponad 50 tys. odbiorców pozostaje bez dostępu do energii elektrycznej, a około 52 tysiące odbiorców na terenie województwa pomorskiego.
Mateusz Gościniak z Enei Operator powiedział PAP w sobotę wieczorem, że awarie występują jeszcze w okolicach Gniezna, Wrześni i Leszna.
Łącznie problem dotyczy jeszcze ok. 50 tys. odbiorców. W Lesznie sytuacja jest już zdecydowanie lepsza - tam bez prądu pozostaje jedynie ok. 2 tys. gospodarstw. W Gnieźnie natomiast nadal jest to ok. 15 tys. odbiorców, natomiast w okolicach Wrześni ok. 18 tys.
— powiedział.
Problemy z dostawą energii ma także ponad 3 tys. mieszkańców powiatu: jarocińskiego, kaliskiego, kolskiego, konińskiego, ostrowskiego, ostrzeszowskiego, pleszewskiego, oraz Kalisza i Konina - obsługiwani przez Energę Operator.
W krytycznym momencie ubiegłej nocy, awarie dotknęły niemal 200 tys. odbiorców.
W związku z nawałnicami, jakie przechodziły w regionie straż pożarna interweniowała niemal 4 tys. razy. Na terenie województwa odnotowano 468 przypadków uszkodzeń lub zerwania dachu w budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Największe zniszczenia dotknęły powiat śremski, gnieźnieński i koniński.
Służby wojewody wielkopolskiego od samego rana wizytowały miejscowości, w których mieszkańcy najbardziej ucierpieli z powodu burz. Do Książa w pow. śremskim, Jaraczewa i Gniezna udała się także osobiście wicewojewoda Marlena Maląg.
Po nocnej nawałnicy, około 52 tysiące odbiorców z terenu województwa pomorskiego pozostaje nadal bez zasilania w energię elektryczną. Straż pożarna interweniowała już ponad 1,3 tysiąca razy, ale zastępy nadal usuwają skutki burz, jakie przeszły przez region.
Jak poinformował PAP w sobotę wieczorem Waldemar Świąder z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku, najwięcej, bo ponad 44 tysiące odbiorców pozbawionych prądu to mieszkańcy regionu gdańskiego.
Problem ten dotyczy głównie powiatu kartuskiego, gdzie zasilania nie ma ponad 23 tysiące odbiorców i powiatu starogardzkiego z ponad 11 tysiącami odbiorców bez zasilania
— powiedział Świąder.
Wyjaśnił, że w regionie słupskim bez prądu pozostaje około 7 tys. gospodarstw domowych, firm i instytucji.
W sumie jest to około 52 tysiące odbiorców bez prądu, a uszkodzonych nadal jest prawie 1,9 tysiąca stacji średniego i niskiego napięcia
— poinformował Świąder.
W sobotę rano zasilania pozbawionych było ponad 96 tysięcy odbiorców z terenu województwa pomorskiego.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/352993-setki-tysiecy-odbiorcow-nadal-bez-pradu-to-skutki-nocnych-nawalnic?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%253A+wPolitycepl+%2528wPolityce.pl+-+Najnowsze%2529