Przed sądem w Gryfinie odbył się proces hejtera, który groził posłance PO Agnieszce Pomaskiej. Mężczyzna wypisywał groźby w komentarzach w sieci. Został skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata, 10 tys.zł grzywny, przeprosiny w gdańskiej prasie i zwrot kosztów procesu.
Oczekiwałabym skruchy od oskarżonego, ale ta osoba nie zdaje sobie sprawy, że zrobiła coś złego
—mówiła po ogłoszeniu wyroku posłanka Pomaska.
Komentarz oskarżanego Mariusza F. dotyczył głosowania posłanki podczas Zgromadzenia Parlamentarnego Radu Europy w styczniu 2016 r. Pomaska zagłosowała za tym, aby w Radzie Europy przeprowadzono dyskusję na temat stanu demokracji w Polsce. Jednocześnie była ona przeciwko debacie o sytuacji kobiet w Niemczech. Jak wyjaśniała, było to jej pierwsze głosowanie w Radzie Europy i stąd jej pomyłka w głosowaniu.
Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Zamieszczałem różne krytyczne komentarze o politykach PO
—mówił oskarżony.
Obraźliwe?
—pytała sędzia.
Nie wiem czy nazwanie kogoś złodziejem jest obraźliwe
—mówił oskarżony.
To informuje pana, że jest obraźliwe
—pouczyła go sędzia.
Oskarżony twierdzi ze sprawa jest polityczna a wyrok był przesądzony dlatego zapowiedział, że nie będzie więcej zabierał zdania.
Mam nadzieję, że ten wyrok będzie ostrzeżeniem
—mówiła Pomaska.
Przesłuchana przez sąd jako świadek Pomaska powiedziała, że Mariusz F. wysłał pięć wiadomości prywatnych na jej konto w portalu Facebook.
Były to wpisy wobec mnie obraźliwe, jak i takie, które miały charakter groźby. Grożono również mojej córce
—zeznała posłanka PO.
Dodała, że z treścią komentarza zamieszczonego przez Mariusza F. mogło zapoznać się jedynie dwóch administratorów konta: ona oraz jej współpracownik. Jak mówiła, zgłosiła to do ABW, gdzie zaproponowano jej ochronę.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/340278-pomaska-w-sadzie-z-internetowym-hejterem-oczekiwalabym-skruchy-od-oskarzonego-ale-ta-osoba-nie-zdaje-sobie-sprawy-ze-zrobila-cos-zlego