Mamy troszczyć się głównie o młodych, by nie dali się zniewolić alkoholizmowi - mówi psycholog ks. Marek Dziewiecki przed rozpoczynającym się w niedzielę Tygodniem Modlitw o Trzeźwość Narodu. Wezwał też rodziców, pedagogów, czy nauczycieli, by własnym przykładem życia dawali świadectwo, że można żyć w trzeźwości. - Młodzi nie potrzebują nauczycieli, lecz świadków - powiedział ks. Dziewiecki.

Ks. Dziewiecki nawiązując do hasła tegorocznego Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu zaapelował do młodych:

Nie dajcie się zniewolić. Szkoda życia, kiedy ktoś jest niewolnikiem alkoholu. To jeden z największych wrogów wolności

— powiedział ks. Dziewiecki.

Według niego sytuacja jest dramatyczna. Wśród 15-latków tylko 7 procent jest abstynentami, a 93 procent miało już kontakt z alkoholem. Wśród tej grupy młodzieży 1/3 chłopców przynajmniej raz w miesiącu się upiła, zaś u dziewcząt ten odsetek wynosi 1/4.

Wśród 17-latków jest tylko 3 procent abstynentów. Dla porównania w USA alkohol można spożywać od 20. lub 21. roku życia, w zależności od części kraju.

Im później ma się kontakt z alkoholem, tym mniejsze jest zagrożenie alkoholizmem. Dlatego kieruję apel do rodziców. Gra toczy się o wasze dzieci, o najwyższą stawkę, o przyszłość waszych dzieci

– powiedział ks. Dziewiecki.

Ks. Dziewiecki dodał, że najlepszą profilaktyką wszelkich uzależnień jest solidne, katolickie wychowanie, bo ono pomaga dzieciom uczyć się miłości i cieszyć się życiem. Podkreślił też, że zadaniem Kościoła jest wspieranie rodziców w wychowaniu dzieci i w chronieniu młodego pokolenia przed wszelkimi uzależnieniami.

bzm/KAI