Polacy oczekują, by tę sprawę zamknąć na etapie; byśmy wyszli ze świata domysłów do realnego świata dowodów

— powiedział w studiu wPolsce.pl Jacek Sasin, odpowiadając na pytanie dotyczące prac związanych z wyjaśnieniem przyczyn tragedii smoleńskiej.

TAKŻE: Jacek Sasin dla wPolsce.pl: Rodzina HGW wzięła udział w złodziejskiej reprywatyzacji. „Ws. Noakowskiego 16 nic nie jest w porządku”. [WIDEO]

Poseł Prawa i Sprawiedliwości był pytany przez red. Marcina Wikłę o kolejną zapowiedź ministra Antoniego Macierewicza dotyczącą nowych dowodów związanych z przyczynami tragedii. Dowodów, które mają zostać zaprezentowane na wiosnę.

Sasin: Trudno mi powiedzieć, bo nie wiem, jakie dowody udało się uzyskać podkomisji badającej tę tragedię.

Wikło: O pracach komisji niewiele słychać, nie niepokoi to Pana?

Sasin: Niepokoi mnie to. Chciałbym, byśmy tę sprawę mogli zamknąć, nawet jeśli miałaby to być trudna prawda, oznaczająca, że nie jesteśmy w tym stanie rzeczy, który mamy - bez dowodów w Polsce, bez dostępu do wraku i czarnych skrzynek - ustalić prawdę. (…) Lepsza taka prawda niż trwanie w niepewności. Przyjmuję z dobrą wiarą tę zapowiedź, że na wiosnę poznamy raport, który zbliży nas do prawdy. Polacy oczekują, by tę sprawę zamknąć na etapie; byśmy wyszli ze świata domysłów do realnego świata dowodów

— przekonywał poseł PiS.

lw, wPolsce.pl