Sprawa Cezarego Grabarczyka. "Ciekawe jakim ministrem będzie w kolejnej odsłonie? Obstawiałbym MSW"

Fot. PAP/Guz
Fot. PAP/Guz

Minister Cezary Grabarczyk musiał odejść. A właściwie dlaczego musiał? Skoro poświadczenie nieprawdy i nielegalne posiadanie broni nie jest powodem do prokuratorskiego śledztwa, to dlaczego ma powodować rezygnację ministra z zajmowanego stanowiska? Skoro sprawy nie ma, to w czym sprawa? Dlaczego prześladujemy niewinnego polityka? Czy nie jest to kampania nienawiści? Niezależna, zapamiętajmy: niezależna(!) prokuratura potrafi położyć kres tego typu działaniom w swoim łonie i zabrać sprawę prokuratorowi, który usiłował ją kontynuować. A może by wpisać w jej kodeks, że politycy PO, którzy dali prokuraturze niezależność też są niezależni. Od wymiaru sprawiedliwości oczywiście.

Gdyby to zwyczajny obywatel w ten sposób naruszał prawo, można mieć pewność, że stanąłby przed sądem, ale minister z PO? Na tym polegają standardy partii Tuska, Komorowskiego i Kopacz. Na tym polegają standardy III RP.

W strasznej Polsce międzywojennej, gdy szalała nierówność, w wypadku naruszenia prawa zajmowanie stanowisk publicznych stanowiło okoliczność obciążającą. W myśl zasady: więcej możesz, większą ponosisz odpowiedzialność. W Polsce Komorowskiego jest na odwrót: po to więcej możesz, żeby za nic nie odpowiadać. Zapomnieliśmy już, że Grabarczyk w poprzednim rozdaniu był ministrem infrastruktury? Zapomnieliśmy, że nawet Tusk musiał odwołać go za stan rzeczy w podległym mu resorcie? Jasne, że zapomnieliśmy i dlatego premier Kopacz mogła powołać go na ministerstwo sprawiedliwości. I tu pech. Znowu drobiazgi: sfałszowany egzamin i bezprawne posiadanie broni. Ale nie obawiajmy się. Towarzysza skrzywdzić nie damy. Ciekawe jakim ministrem będzie w kolejnej odsłonie? Obstawiałbym MSW. Chyba, że… zmienią się standardy. Tylko, że ta władza tego nie zrobi.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.