„Przygotowujemy się do tego, żeby przygotować stanowisko strony polskiej, które będziemy chcieli przeforsować w naszej międzynarodowej centrali na szczeblu europejskim – mówi portalowi wPolityce.pl przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” i przewodniczący Rady Koordynacyjnej Industrial Polska Jarosław Grzesik. Jak informuje, „Industrial Europe prowadzi kampanię pod hasłem ‘Niesprawiedliwa sprawiedliwa transformacja’”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Zalewska: Mamy do czynienia z agresją Zielonego Ładu, chociaż jeszcze nie zaczęliśmy pracy nad „Fit for 55”

Zaprosiłem europosłów na spotkanie w siedzibie Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności, ale jako przewodniczący Rady Koordynacyjnej Industrial Polska, ponieważ europejska centrala związkowa zrzeszająca przemysłowe związki zawodowe czyli Industrial Europe prowadzi kampanię pod hasłem „Niesprawiedliwa sprawiedliwa transformacja”

— mówi Jarosław Grzesik.

Na spotkanie zostali zaproszeni jedynie eurodeputowani z Polski.

Zwróciłem się tylko i wyłącznie do tych europosłów, którzy wiem, że ma to sens, tych, którzy z nami rzeczywiście współpracują. To jest grupa posłów w zasadzie wyłącznie z Prawa i Sprawiedliwości

— wyjaśnia Grzesik.

Nie spotykamy się z nimi jako Solidarność, tylko spotykamy się z nimi jako Rada Koordynacyjna Industrial Polska, w której zrzeszone są przemysłowe związki zawodowe, również zrzeszone nie tylko w Solidarności, ale także w OPZZ i Forum Związków Zawodowych

— podkreśla.

Dopytywany czy na forum tego międzynarodowego związku są jakieś plany co do reakcji na transformację energetyczną, Jarosław Grzesik odpowiada:

Przygotowujemy się do tego, żeby przygotować stanowisko strony polskiej, które będziemy chcieli przeforsować w naszej międzynarodowej centrali na szczeblu europejskim.

Nie tylko Polska jest zaniepokojona

Oprócz Polski szczególne zaniepokojenie planowaną transformacją energetyczną wyrażają także inne kraje Unii Europejskiej.

Docierają różnego rodzaju głosy, szczególnie z naszego bloku, czyli z krajów będących nowszymi członkami Unii Europejskiej, że to niekorzystnie, negatywnie wpłynie na ich gospodarki, ale wiem, że już były głosy niemieckich czy francuskich związków zawodowych negatywnie odnoszące się do całego pakietu „Fit for 55”

— mówi przewodniczący Rady Koordynacyjnej Industrial Polska.

Na razie nie ma informacji, czy dojdzie do ogólnoeuropejskich protestów.

aw