Parlamentarzyści Nowej Lewicy w piśmie do przewodniczącego partii Włodzimierza Czarzastego apelują o pilnego zwołanie zarządu partii ws. zawieszenia europosła i szefa śląskich struktur Marka Balta. Podkreślają, że decyzję Czarzastego i jej powód przyjmują ze zdumieniem. Wczoraj portal wPolityce.pl informował o działaniach polityków Lewicy, którzy apelowali o zwołanie zarządu oraz Rady Krajowej partii, po tym, jak Czarzasty zawiesił ważnego polityka Lewicy na Śląsku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Bunt baronów? Aktyw SLD domaga się zwołania zarządu Lewicy i Rady Krajowej. Czy to początek końca Czarzastego?
W poniedziałek przewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty poinformował, że wiceszef ugrupowania i szef śląskich struktur partii, europoseł Marek Balt został zawieszony w prawach członka partii. Powodem jest brak reakcji na postawę radnych, głosujących w śląskim sejmiku razem z PiS m.in. w sprawie absolutorium i wotum zaufania dla zarządu woj. śląskiego, kierowanego przez Jakuba Chełstowskiego z PiS.
List posłów
W liście, do którego dotarła PAP, posłanki i posłowie Nowej Lewicy domagają się od przewodniczącego Czarzastego zwołania Zarządu Krajowego partii nie później niż do 10 lipca.
Ze zdumieniem przyjęliśmy Twoją decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii przewodniczącego Zarządu Wojewódzkiego Nowej Lewicy na Śląsku, Marka Balta, posła do Parlamentu Europejskiego” - napisali parlamentarzyści. „Jeszcze większe zdumienie budzi powód, dla którego podjąłeś tę decyzję. Jest nim zarzut, rzekoma odpowiedzialność Marka Balta za współpracę z PiS
– podkreślają.
Jak oceniają sygnatariusze listu, „taki zarzut, sformułowany przez architekta negocjacji z PiS w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, zawiera w sobie potężny ładunek komiczny”. „Ale żarty na bok” - dodają. „Chodzi o poważną decyzję skutkującą gwałtownym wzrostem napięcia wewnątrz naszej partii i klubu” - napisali.
Nie potrzebujemy kłótni: potrzebujemy mądrego, wyważonego przywództwa, by sprawnie i zgodnie ze statutem sfinalizować proces połączenia b. Wiosny i Nowej Lewicy” - podkreślają posłowie i posłanki. „Nie jest to łatwe zadanie, tak ze względu na sam statut, jak i zaciągnięte wcześniej (rzekomo w imieniu całej partii) zobowiązania
– oceniają.
Zamiast dolewania oliwy do ognia proponujemy szczerą rozmowę i wspólne działanie” - czytamy w liście. „Wnosimy zatem o pilne zwołanie Zarządu partii poszerzonego o szefów rad wojewódzkich, posłów na Sejm i do Parlamentu Europejskiego
– kończą pismo parlamentarzyści Nowej Lewicy.
Pod listem podpisali się: Tomasz Trela, Andrzej Rozenek, Joanna Senyszyn, Robert Kwiatkowski, Bogusław Wontor, Karolina Pawliczak, Wiesław Szczepański, Tadeusz Tomaszewski, Katarzyna Kretkowska, Jacek Czerniak, Zdzisław Wolski, Wiesław Buż, Jan Szopiński, Romuald Ajchler, Rafał Adamczyk, Przemysław Koperski oraz senator ze Śląska, przewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej Wojciech Konieczny.
PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/557801-nowa-odslona-konfliktu-w-lewicy-czarzasty-czuje-presje?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28wPolityce.pl+-+Najnowsze%29