„Można powiedzieć, że jest takim nieformalnym rzecznikiem praw obywatelskich, więc myślę, że jej wybór będzie gwarantem tego, że będzie dobrze wypełniała obowiązki RPO” - powiedziała o Lidii Staroń senator Maria Koc (PiS) komentując jej wybór przez Sejm na Rzecznika Praw Obywatelskich.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Lidia Staroń wybrana przez Sejm na Rzecznika Praw Obywatelskich! Jej kandydaturę poparło 231 posłów. Zgodę musi jeszcze wyrazić Senat

-Kto głosował na Staroń, a kto na prof. Wiącka? SPRAWDŹ, jak głosowali poszczególni posłowie podczas wyboru RPO. Można się zaskoczyć

To jest dobra kandydatura. Pani senator Lidia Staroń jest znanym politykiem, ale przede wszystkim znaną działaczką społeczną. Od wielu lat prowadzi biuro parlamentarne, w którym udziela bezpłatnych porad prawnych. Podejmuje się naprawdę trudnych spraw i trudnych tematów dotyczących całej Polski, nie tylko jej okręgu. Do mojego biura przychodziły nieraz osoby, które prosiły o kontakt z panią Lidią Staroń, ponieważ ich sprawy wydawały się już tak beznadziejne, że wydawało się, że tylko pani Lidia Staroń jest w stanie im pomóc, więc jest takie przekonanie i przeświadczenie w obywatelach – chyba słuszne – że pani Staroń staje w obronie ludzi pokrzywdzonych, w obronie ludzi pokrzywdzonych przez prawo, ale nie tylko. Staje w obronie tych, którzy takiej pomocy nie mają

— mówiła Maria Koc.

„Lidia Staroń jest takim nieformalnym RPO”

W jej ocenie „można powiedzieć, że jest takim nieformalnym rzecznikiem praw obywatelskich, więc myślę, że jej wybór będzie gwarantem tego, że będzie dobrze wypełniała obowiązki RPO”.

Będzie po prostu dobrym rzecznikiem

— stwierdziła.

Pytana, na ile w jej ocenie Lidia Staroń ma szansę być przyjęta również przez Senat na stanowisko RPO, senator Maria Koc odpowiedziała:

Myślę, że ma duże szanse, że większość senacka tym razem uszanuje wybór Sejmu, uszanuje przede wszystkim panią senator Lidię Staroń, bo jako senator niezależna współpracowała przecież z większością senacką i często głosowała tak jak większość senacka. Myślę więc, że ta współpraca się państwu układała przez te dwa lata tej kadencji. Nie sądzę więc, aby teraz Koalicja Obywatelska czy też tym bardziej senatorowie niezależni pani Lidii Staroń nie poparli. Nie wyobrażam sobie tego, zwłaszcza że przecież jest w klubie senatorów niezależnych, gdzie jest pan senator Kwiatkowski, gdzie jest jeszcze pan senator Wadim Tyszkiewicz i myślę, że oni lojalnie postąpią wobec swojej koleżanki i na nią zagłosują.

Podkreślała, że „jeśli tak, to jest duża szansa, że pani Lidia Staroń zostanie wybrana przez Senat również na rzecznika praw obywatelskich.

aw