„Beata Szydło ma swoje zasługi dla państwa polskiego i naszej polityki historycznej” – powiedział prof. Mieczysław Ryba w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dlaczego tak mocno atakują powołanie Beaty Szydło do Rady Auschwitz? „Wniesie coś bardzo cennego: perspektywę lokalnej społeczności”

Prof. Ryba skomentował ataki, które spadły na Beatę Szydło po informacji, że została powołana w skład rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Każdego można oskarżyć o bycie politykiem, bo uczestniczy w życiu społecznym. Spójrzmy chociażby na zaangażowanie niektórych sędziów. Beata Szydło nie pasuje nie dlatego, że jest politykiem. Tu chodzi o posunięty do granic absurdu antypisizm. Gdyby w jej miejsce powołano polityk Platformy czy Lewicy, to problemu by już nie było. Beata Szydło ideowo nie pasuje do pewnego sposobu rozumienia stosunków polsko-żydowskich czy historii w ogóle

– tłumaczył Ryba w rozmowie z wPolityce.pl.

Należy przypomnieć, że Beata Szydło pochodzi z tamtych terenów. Jako była premier, a obecnie europoseł, ma doświadczenie w kontaktach międzynarodowych. Wydaje się być osobą odpowiednio nastawioną do dialogu. Nie widzę problemu w tej kandydaturze. Dziś zajmuje się pracą w europarlamencie, przez co jest nieco dalej od problemów lokalnej polskiej polityki. Ma swoje zasługi dla państwa polskiego i naszej polityki historycznej

– dodał.

Prof. Ryba zwrócił też uwagę na znaczenie roli Muzeum i potrzeby walki o prawdę historyczną.

Obóz Auschwitz-Birkenau to kluczowa sprawa, gdy mówimy o współczesnej polityce historycznej państwa polskiego. Jest wiele kłamstw do wyjaśnienia i ogromna w tym rola właśnie Muzeum Auschwitz. Chodzi m.in. o to, by odwiedzający to miejsce otrzymali odpowiednią porcję wiedzy i poznali prawdziwą historię tego miejsca. Beata Szydło mogłaby wiązać politykę historyczną państwa polskiego z tym ważnym i oddziaływającym na cały świat miejscem

– stwierdził.

Auschwitz-Birkenau to ważna część żydowskiej pamięci i nie można z tym faktem dyskutować. Ale niemieckie zbrodnie na więźniach tego obozu to również kwestia naszej pamięci i pominięcie tego faktu byłoby zafałszowaniem historii. Pamiętajmy też, że tematem Auschwitz-Birkenau często gra się w kłamliwy sposób. Pojawiają się stwierdzenia, że obóz leżał na terenie państwa polskiego, a ukrywa się fakt okupowania wtedy Polski przez Niemcy. W ten sposób próbuje się zafałszowywać prawdę o odpowiedzialności za zbrodnie. Musimy jasno pokazywać kto był ofiarą, a kto ponosi odpowiedzialność za zbrodnie. Jeśli państwo polskie nie będzie o to dbać, to fałsz będzie się rozlewał po świecie

– dodał.

„Szydło ma wszelkie predyspozycje”

Zdaniem prof. Ryby, Beata Szydło ma spełnia odpowiednie warunki, by być członkiem rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Beata Szydło niejednokrotnie broniła dobrego imienia Polski, również na arenie międzynarodowej. W kwestii charakteru i doświadczenia ma wszelkie predyspozycje, by odegrać pozytywną rolę

– powiedział prof. Mieczysław Ryba w rozmowie z wPolityce.pl.

Not. TK