„Bidenowi będzie bardzo trudno wyhamować to, co dzieje się na amerykańskich ulicach i będzie się to odbijało na jego sytuacji politycznej” - powiedział Dominik Tarczyński w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

RELACJA. Joe Biden zaprzysiężony na 46. prezydenta USA: Daję słowo przed Bogiem, że będę bronił Ameryki i konstytucji

Stało się! Demokraci przejęli kontrolę nad Senatem USA. Kamala Harris zaprzysiężyła w środę trzech nowych kongresmenów

Prof. Hancock: Demokraci dążą do marginalizacji Trumpa. Chcą zapobiec jego ponownemu startowi w wyborach prezydenckich

wPolityce.pl: Jakie wspomnienie pozostawia po sobie Donald Trump jako prezydent Stanów Zjednoczonych?

Dominik Tarczyński, europoseł Prawa i Sprawiedliwości: Donald Trump nie jest wspomnieniem, ale rzeczywistością. Nie zrezygnuje z polityki. Wynika to z jego słów, wypowiedz jego otoczenia. Wróci wzmocniony i z jeszcze większą determinacją. Będzie startował za cztery lata. Traktowanie Donalda Trumpa jako przeszłości w światowej polityce jest błędem. Era Trumpa nie mija.

Jaka prezydentura czeka Joe Bidena? Jakie wyzwania stoją przed administracją nowego prezydenta?

Wczorajsze wydarzenia pokazują, że Biden nie będzie miał łatwej prezydentury. Zaatakowane i kompletnie zniszczone przez Antifę zostały biura Demokratów. Nie będzie łatwo, przyjemnie i będziemy mieli do czynienia z tym, co rozpoczęło się w trakcie prezydentury Trumpa. To destrukcyjny ruch anarchistyczny, który będzie problemem również dla Bidena. Oczekiwania lewicowych ekstremistów są potężne. Nawet Joe Biden i Kamala Harris nie są w stanie spełnić wszystkich ich oczekiwań. Przed nimi bardzo trudna kadencja. Dlatego Republikanie powrócą wzmocnieni. Bidenowi będzie bardzo trudno wyhamować to, co dzieje się na amerykańskich ulicach i będzie się to odbijało na jego sytuacji politycznej. A takie wydarzenia frustrują ludzi. Obywatele nie akceptują zabójstw, niszczenia własności prywatnej i publicznej. Niepokoje społeczne zostały tak rozpędzone, że jestem przekonany o powrocie Trumpa do władzy.

Problemem może być wiek. Trump nie będzie młodszy.

Procedura impeachmentu była próba zapobieżenia jego startu w przyszłości. Gdyby to udało się , zgodnie z prawem Trump nie miałby już prawa startować. Demokraci wiedzą, co może ich czekać, a Trump jest poważnym przeciwnikiem, który może wrócić do władzy. Sam były prezydent to zapowiedział i domagają się tego ludzie. Demokraci podejmując tę próbę, sami przyznali, że to może się wydarzyć.

Jakim prezydentem był Donald Trump?

Każdy musi przyznać, że Donald Trump był konsekwentny. Realizować to, co zapowiedział. Był szczery do bólu i ta szczerość wielu bolała. Brakuje tego wielu politykom. Grają pod publiczkę, robią to, co podoba się większości. Trump obiecał mur, rozpoczął jego budowę. Zniesiono wizy dla Polaków, a nasza współpraca militarna nigdy nie była tak mocna. Nasze bezpieczeństwo wzrosło stukrotnie. Nie każdy ma dostęp do technologii amerykańskiej, my go otrzymaliśmy. Do tego dochodząc jego częste i przyjacielskie rozmowy z prezydentem Dudą. Wszystko to zbudowało naszą pozycję poważnego sojusznika. Tego już Polakom zabrać nie można.

Not. TK