Każdy akt dewastacji środowiska boli każdego, kto kocha przyrodę. Tak jak bolą wciąż zaśmiecone polskie lasy. Wiem, że próbuje się z tym walczyć, ale chyba jednak trzeba większej mobilizacji, bo to wstyd na cały świat. Zamiast z dumą pokazywać gościom z zagranicy polskie lasy, otwarte i dostępne dla wszystkich, zajmujące 30 procent kraju, różnorodne, z nowymi zasadzeniami na dużą skalę, w milczeniu mijamy dzikie zwałowiska, zalegające miesiącami, z oczywistą niestety bezkarnością sprawców.
Podobnie powinniśmy spojrzeć na te miliardy litrów ścieków, które już wylały się do Wisły z Warszawy i jak się okazują, wciąż się leją.
CZYTAJ O TYM: Warszawskie ścieki znów płyną do Wisły! Wody Polskie: Podziemny rurociąg jest niewydolny. MPWiK nie ma pozwolenia na ten zrzut
Jak przypomina redakcja wPolityce.pl, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski już 14 grudnia ogłaszał, że ścieki płyną już do oczyszczalni „Czajka” nowym rurociągiem. Jak jednak informuje prezes Wód Polskich Przemysław Daca, rurociąg jest niewydolny i nadmiar ścieków wpływa do Wisły.
Daca podkreśla, że
Ze względu na próby manipulacji faktami wyjaśniam, że jest to mieszanina ścieków bytowych, przemysłowych i poszpitalnych z wodami opadowymi. To tzw ścieki komunalne. Mieszają się w kanalizacji ogólnospławnej, jaką mamy w Warszawie.
Ta informacja powinna być dla nas wszystkich jasnym sygnałem, że to, co większość mediów eufemistycznie nazywa awarią, jest trwającą potężną katastrofą ekologiczną. I że władze stolicy z prezydentem Rafałem Trzaskowskim na czele, nie umieją sobie z nią poradzić. I nie jest to kwestia pieniędzy, ale umiejętności. Najnowszy wyciek to kropla, która przelewa czarę goryczy w tej sprawie. To moment w którym powinno wkroczyć państwo polskie. Nie agresywnie, nie złośliwie, z najlepszą wolą ale jednak zdecydowanie.
Zaoferować ekspertów, pomoc techniczną, menedżerów. Jeszcze raz, puszczając mimo uszu złośliwości z jakimi się ta propozycja zapewne spotka. Być może konieczna jest zmiana prawa, zwiększenie nadzoru nad krytyczną infrastrukturą.
Zachęcam: odłóżmy - jak już wcześniej rząd zrobił - politykę, zastanówmy się, jak pomóc prezydentowi Trzaskowskiemu, bo wstyd na cały świat. Polska zaczyna być przez to w basenie Bałtyku symbolem nieodpowiedzialnego trucicielstwa. A przede wszystkim szkoda Wisły oraz naszego morza.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/532023-odlozmy-polityke-zastanowmy-sie-jak-pomoc-trzaskowskiemu