Przynajmniej część protestujących zwolenników aborcji jest wyjątkowo negatywnie nastawiona nie tylko do obecnych władz, ale także do… zasad demokratycznego państwa prawa. Redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis przypomniał im, jakie są demokratyczne sposoby zmiany prawa. Wpis ten nie spodobał się Annie Marii Żukowskiej z Lewicy.
Zdradzę sekret pragnącym zmiany prawa w Polsce w różnych kwestiach. Są dwa sposoby. Jeden to referendum. Jak się nie ma zaufania do obywateli, zostaje sposób drugi - zdobycie ponad połowy mandatów w Sejmie. Innego sposobu nie ma i raczej nie będzie
— napisał na Twitterze Tomasz Lis, redaktor naczelny „Newsweeka”.
Żukowska do Lisa: Dobra, Stary. Weź nie demotywuj, co?
Dobra, Stary. Weź nie demotywuj, co? Bo jest jeszcze co najmniej trzeci sposób i nazywa się rewolucja
— stwierdziła Anna Maria Żukowska z Lewicy.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/527998-starcie-lisa-i-zukowskiej-pojawila-sie-propozycja-rewolucji?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28wPolityce.pl+-+Najnowsze%29