Porażka prezydenta USA Donalda Trumpa w wyborach może być początkiem końca triumfu skrajnie prawicowych populizmów także w Europie - ocenił w sobotę szef Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk.
Tusk dziękuje Bidenowi
Były polski premier zamieścił na Twitterze swoje zdjęcie z Bidenem i napisał „dziękuję, Joe”.
To reakcja na ogłoszenie w sobotę przez agencję Associated Press i telewizje CNN, NBC oraz Fox News, że kandydat Demokratów na prezydenta USA pokonał w wyborach ubiegającego się o reelekcję Donalda Trumpa i zostanie 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Trwa liczenie głosów
W USA trwa wciąż zliczanie głosów, media oceniają jednak, że przewaga Demokraty jest tak duża, iż może on być pewien liczby głosów elektorskich, która gwarantuje mu prezydenturę. AP przyznała wygraną Bidenowi w Pensylwanii (20 głosów elektorskich) oraz w Arizonie (11). Telewizja Fox łącznie daje Demokracie 290 głosów elektorskich.
Ostateczne wyniki ze wszystkich stanów będą znane prawdopodobnie za kilka tygodni. Prezydent Trump w wydanym oświadczeniu napisał, że wybory jeszcze się nie zakończyły; jego obóz zapowiada walkę podczas ponownych przeliczeń głosów w Georgii i Wisconsin oraz utrzymuje, że w procesie wyborczym dochodziło do fałszerstw.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/525535-tusk-porazka-trumpa-moze-byc-poczatkiem-konca-populizmow