Kilka dni temu w Białymstoku doszło do uroczystego otwarcia Skweru im. Pawła Adamowicza. W uroczystości wzięli udział bliscy Pawła Adamowicza, w tym jego żona Magdalena oraz władze największych polskich miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich. Dziś na Twitterze pojawiło się nagranie, na którym uwieczniono wymianę zdań pomiędzy prezydentami największych miast, a obecnymi na konferencji osobami.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czy to nie przesada? W Białymstoku Adamowicz zastąpił… Zamenhofa. „Był dobrym człowiekiem po prostu. On kochał ludzi”

Mam pytanie, jeżeli państwo nie radzą sobie z zarządzaniem swoimi miastami, to może powinniście się podać do dymisji? (…) Drugie pytanie, ile kosztowała ta impreza, w której państwo uczestniczycie, bo rozumiem, że podatnicy za to płacą?

—pytał mężczyzna obecny na konferencji.

Panie Trzaskowski, co z Wisłą?! Pan tu przyjechał nie wiem, co reprezentuje, a tam g.wna płyną w Wiśle

—powiedziała z kolei jedna z obecnych na konferencji kobiet.

Kochani! Uśmiechnijcie się do siebie. My chętnie z panią porozmawiamy. Mnie Wisła też dotyczy, więc chętnie z panią porozmawiam. (…) Bo tego dotyczy ta konferencja prasowa, dotyczy tego, aby mogła pani jeździć ekologicznym autobusem, różnymi nowoczesnymi środkami komunikacji miejskiej

—mówiła Dulkiewicz próbując załagodzić sytuację.

W następnej części nagrania słyszmy o „przybłędzie z Gdańska”, którego skwer od kilku dni jest w Białymstoku.

A kto on jest dla nas Adamowicz?

—pytała jedna z kobiet.

Wybitnym samorządowcem, który wiele zrobił dla samorządu

—odpowiedziała inna.

I oszustem

—dodała przeciwniczka powstania skweru im. Adamowicza.

W Warszawie Adamowicz, w Białymstoku Adamowicz, czy to nie jest hańba? Przecież to złodziej był

—pytała dalej kobieta, która jak się okazało mieszka w Warszawie.

kk/Twitter