„Nie wiem czy nie stresowałem się dzisiaj bardziej niż 5 lat temu. (…) Przeżycie było ogromne i dziękuję wszystkim, którzy te uroczystości przygotowywali i wzięli w nich udział” - powiedział prezydent Andrzej Duda - dziś zaprzysiężony na kolejną kadencję - na antenie Polsat News.

CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Andrzej Duda złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i objął urząd prezydenta RP na drugą kadencję

Prezydent Duda w orędziu: Rodzina, bezpieczeństwo, praca, inwestycje i godność to sprawy kluczowe. Moja kadencja będzie blisko ludzi

Dziękuję wszystkim tym posłom i gościom, którzy przyszli. Dziękuję panu prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, pokazał klasę. (…) Kilkakrotnie się spotykaliśmy, zawsze były to kulturalne rozmowy i jestem wdzięczny za ten bardzo propaństwowy gest. (…) Pokazał, że polskie państwo jest ważniejsze niż różnice w poglądach

— mówił.

„Mój konkurent Bronisław Komorowski znajdował się pod absolutną ochroną medialną”

Prezydent Duda zwrócił się do polityków opozycji, którzy twierdzą, że nie wygrał wyborów uczciwie.

Przypomniał bym im, że 5 lat temu, kiedy startowałem na urząd prezydenta RP, byłem atakowany przez dosłownie wszystkie media, może najmniej przez Polsat. (…) Mój konkurent Bronisław Komorowski znajdował się pod absolutną ochroną medialną. (…) A po przegranej I turze ogłosił referendum, które kosztowało kilka milionów złotych. (…) Nie bardzo rozumiem te argumenty

— powiedział.

„Jeżeli opozycja obraża się na wynik wyborów, na demokratyczny wynik wyborów, to mają problem”

KO to jest jeden wielki żal do wszystkich dookoła i obrażanie się na wynik wyborów. (…) Jeżeli opozycja obraża się na wynik wyborów, na demokratyczny wynik wyborów, to mają problem

— zaznaczył prezydent.

Andrzej Duda mówił o współpracy z opozycją.

Jestem zwolennikiem poszukiwania porozumienia w tych ważnych sprawach, o których mówiłem w orędziu sejmowym. (…) To jest apel absolutnie do wszystkich, żeby starać się szukać w ważnych rzeczach, które są realizowane, tego co wspólne

— mówił.

Prezydent o profanacji figury Chrystusa: Uważam, że to był czyn absolutnie naganny

Prezydent Duda odniósł się do profanacji figury Jezusa Chrystusa.

Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek figura Chrystusa została przybrana w jakiekolwiek barwy, nawet państwowe, a tutaj została przybrana w barwy wyznawane przez ruch LGBT, który ma swoją specyfikę i z którym wiele ludzi się nie zgadza. To było głęboko nie fair i myślę, że wielu ludzi głęboko wierzących poczuło się urażonych

— powiedział.

Uważam, że to był czyn absolutnie naganny. Nigdy, nawet polskiej flagi tam nie umieszczono. Uważam, że sprawa powinna zostać rozpoznana przez odpowiednie służby. Nie wolno tego robić, to jest też kwestia szacunku do osób wierzących

— dodał.

Cóż orientacja ma wspólnego z takim zachowaniem. Nie widzę tutaj związku. (…) Proszę zapytać osoby o odmiennych preferencjach seksualnych. Myślę, że bardzo wielu z nich jest oburzonych takim zachowaniem

— podkreślił prezydent.

Andrzej Duda potwierdził, że w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Rzymu.

To będzie też modlitwa przy gronie papieża Jana Pawła II. Dla mnie to bardzo ważna podróż

— mówił.

Prezydent o epidemii koronawirusa

Prezydent Duda odniósł się do epidemii koronawirusa w Polsce i noszenia maseczek.

Nie lubię chodzić w maseczce, nie jest to dla mnie przyjemne, natomiast poprosił mnie sam minister Szumowski, żebym nosił ta maseczkę właśnie w związku z zaprzysiężeniem, które skupi ogromną uwagę społeczną, po to, żeby pokazać, że trzeba się zabezpieczać. (…) Niestety ta liczba zakażonych przez jakiś czas będzie wzrastała. W związku z tym m.in. zrezygnowaliśmy z defilady 15 sierpnia

— powiedział.

as/Polsat News