Zdaniem „Frankfurter Allgemeine Zeitung” opozycja w Polsce pokazała swoją siłę. Niemiecka gazeta opisała sytuację w Polsce po wyborach prezydenckich. Podkreślono, że rok 2020 jest nie tylko rokiem koronakryzysu, ale także czasem „kiedy PiS i prezydent Duda roszczą sobie tak szerokie uprawnienia, jak nikt od 1989 roku” - stwierdził warszawski korespondent gazety Gerhard Gnauck.
CZYTAJ TAKŻE:
„Zadośćuczynienie” i „repolonizacja”
Korespondent stwierdził, że podporządkowanie sądownictwa władzy wykonawczej i dyscyplinowanie sędziów to nic innego jak „zadośćuczynienie sprawiedliwości”, którą uzasadnia się „uprawianie propagandy” dla prezydenta przez TVP.
W końcu większość prywatnych mediów, czy to w rękach zagranicznych czy polskich, była przeciwna Dudzie, więc musiała istnieć przeciwwaga. Teraz powraca temat „repolonizacji” mediów
— oświadczył „FAZ” dodając, że próby zakwestionowanie wyborów z powodu poważnych problemów organizacyjnych nie rokują wielkich nadziei, „tym bardziej, że zajmować się tym będą przyjaźnie nastawieni do rządu sędziowie Sądu Najwyższego”.
Budapeszt w Warszawie?
Niemiecka gazeta przypomniała także, że w 2015 roku Jarosław Kaczyński zapowiedział „Budapeszt w Warszawie”.
Polska jednak jest jeszcze dosyć daleka od węgierskiej sytuacji
— stwierdził Gerhard Gnauck pisząc, że dzięki „sprytnym porozumieniom” opozycja zapewniła sobie większość w Senacie.
Polska pozostaje więc różnorodna i tym, co kiedyś Goethe napisał o Śląsku, dziesięciokrotnie interesującym krajem
— napisał Gerhard Gnauck.
wkt/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509457-niemiecka-prasa-chwali-opozycje-w-polsce-pokazala-sile