„Monopol władzy skłania tę władze tylko do jeszcze większych nadużyć; Polsce potrzebna jest równowaga” - powiedział kandydat KO Rafał Trzaskowski w piątek podczas spotkania wyborczego w Nysie (woj. opolskie).

CZYTAJ TAKŻE: Drag Queen zdradzają, kogo popierają. „Idziemy, głosujemy na Trzaskowskiego”. Kaleta: Środowisko LGBT zmobilizowane

UJAWNIAMY. Były senator PO obnaża „układ warszawski” i pisze do Trzaskowskiego ws. przegranego przetargu: „Drogi Rafale, proszę cię o podjęcie czynności”

Trzaskowski uderza w TVP: Kogo oni jeszcze nie zaatakowali? Zobaczcie co się dzieje - homofobia, antysemityzm. Atakują Niemców

Marzena Nykiel: Co pokazuje wczorajsza błazenada Trzaskowskiego? Jaka byłaby Polska Platformy? Przedwyborcza powtórka z politycznej historii PO

Trzaskowski zapewniał mieszkańców Nysy że będzie współpracował z rządem, ale zapowiedział też „twarde veto” - jeśli rząd będzie „łamał konstytucję, demokrację i atakował sądy”.

Bo dziś potrzeba prezydenta, który jest odważny, który się nie boi, i który ma tylko jednego szefa - obywateli

— przekonywał.

Zwracając się do kobiety, która - jak zauważył - samotnie stoi i trzyma transparent prezydenta Andrzeja Dudy - Trzaskowski powiedział: „Wielkie brawa dla tej pani”. Zwrócił uwagę, że kobieta z transparentem Dudy ma odwagę „stanąć wśród nas”, a takiej odwagi zabrakło Dudzie, który - jak zaznaczył - nie stanął z nim do debaty wyborczej, tylko „odpowiadał w TVP na pytania, które znał”.

Mówiąc o niedzielnych wyborach Trzaskowski oświadczył: „Albo teraz, albo nigdy”. Przestrzegał, że „ta władza”, prezes PiS Jarosław Kaczyński i inni politycy PiS, zamiast pracować, robią kampanię Dudzie „za publiczne pieniądze”.

Mówią, że będzie atak na wolne media, na samorządy, na niezależność sądów. Dlatego musimy iść na wybory

— podkreślił.

Musimy to zrobić teraz, już w tę niedziele, zwyciężymy

— zapewniał Trzaskowski. Zwrócił też uwagę, że sondaże wskazują, iż „jest bardzo blisko”, aby pokonać Dudę.

Monopol władzy, skłania tę władze tylko do jeszcze większych nadużyć, a Polsce potrzebna jest równowaga

— przekonywał kandydat KO.

Ocenił również, że olbrzymia większość Polaków „wybrała zmianę”.

Dziś jesteśmy w stanie tę zmianę wprowadzić w życie. (…) Tyle mam się udało: tłumy ludzi, wszyscy współpracują, wykazują się życzliwością, flagi biało-czerwone, flagi europejskie

— podkreślił.

as/PAP