Poparcie Zarządu Główny Ligi Polskich Rodzin dla kandydata KO Rafała Trzaskowskiego to „decyzja z kapelusza” — powiedziała PAP wieloletnia posłanka Anna Sobecka, który była współzałożycielką tej partii. Według niej Trzaskowski to kandydat o poglądach jawnie sprzecznych z ideami LPR-u.

LPR poparł Trzaskowskiego

Zarząd Główny Ligi Polskich Rodzin poinformował 4 lipca, że wzywa do poparcia w wyborach prezydenckich kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Jak podkreślono w stanowisku zarządu „obecna władza jest szkodliwa”.

Fundamentalnym tematem sporu, toczonego w Polsce od pięciu lat, jest łamanie trójpodziału władz przez PiS, które, używając władzy ustawodawczej i wykonawczej, konsekwentnie zmierza do politycznego podporządkowania sobie władzy sądowniczej, czyli faktycznego zniszczenia niezależności sądów i niezawisłości sędziów, co cywilizacyjnie przenosi nas na wschód, gdzie obywatel nie ma praw, tylko obowiązki w rozumieniu podległości - zawłaszczonemu przez partię i jej wodza - Państwu

—czytamy.

Zarząd LPR zwrócił się z apelem do członków i sympatyków Ligi Polskich Rodzin oraz pozostałych Rodaków, aby 12 lipca zagłosować na Rafała Trzaskowskiego, „kandydata opozycji obdarzonego największym poparciem i zaufaniem w I turze wyborów, który gwarantuje przerwanie antykonstytucyjnych rządów PiS, a faktycznie Kaczyńskiego, powrót Państwa prawa, wolności obywatelskich i poczucia wspólnoty oraz zrozumienie wielkiej roli samorządów i organizacji społecznych”.

Współzałożycielka LPR krytykuje Ligę

Sobecka powiedziała PAP, że „absolutnie nie zgadza się z tą decyzją”.

Nie wiem, z czego ona wynika, ale uważam, że to decyzja z kapelusza. Kandydat KO ma poglądy jawnie sprzeczne z ideami, które LPR zawsze wyznawała. Nie mogłam milczeć, gdy dowiedziałam się o tym poparciu, chociaż od lat nie jestem już związana z tą formacją, ale ją zakładałem. Pan Trzaskowski swoją działalnością w Warszawie pokazuje na każdym kroku, że nie potrafi rozwiązywać spraw ważnych dla Polaków. Poparcie tej kandydatury jest sprzeczne z polską racją stanu

—oceniła Sobecka.

Jak dodała, w całej swojej działalności publicznej, zawsze broniła interesu rodziny i życia od poczęcia. Dlatego, podkreśliła, kompletnie nie rozumie decyzji obecnego zarządu głównego LPR. Sobecka, która była posłem od 1997 do 2019 roku (od 2007 roku związana z PiS, a wcześniej z AWS i właśnie LPR), zaapelowała do wszystkich osób związanych nadal ze środowiskiem LPR-u oraz tych, które wyznają pierwotne idee tego stronnictwa o poparcie w II turze wyborów Andrzeja Dudy.

Wybór Andrzeja Dudy na kolejną kadencję gwarantuje poszanowanie ideałów, które zawsze były mi bliskie. Muszę zabrać głos w tej sprawie, bo ta decyzja w żaden sposób nie ma związku ze zbieżnością postulatów pana Trzaskowskiego z programem LPR-u

—powiedziała PAP Sobecka.

Obecnie zarząd partii tworzą m.in. prezes Witold Bałażak (poseł w latach 2005-2007), przewodniczący kongresu prof. Maciej Giertych (europoseł w latach 2004-2009, ojciec Romana Giertycha) i przewodniczący rady politycznej Edmund Zając.

kk/PAP