Podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego w Dębicy na miejscu pojawili się także jego przeciwnicy. Rozwścieczyło to nie tylko zwolenników kandydata KO, ale i obecną na miejscu posłankę KO Agnieszkę Pomaskę. Wywołała awanturę, próbując wyłączyć głośnik, który przyniósł jeden ze zwolenników prezydenta Dudy.

To jest własność prywatna, proszę odejść! Prowokuje pani!

— zwrócił się do Agnieszki Pomaski zwolennik prezydenta Andrzeja Dudy, gdy ta próbowała wyłączyć jego głośnik, doprowadzając do awantury. Na miejscu zjawiła się policja, która oddzieliła Agnieszkę Pomaskę od zwolenników prezydenta Dudy.

Prowokuje! Po co to dotykała?

— zakrzyknęła za odchodzącą Pomaską jedna z obecnych na miejscu kobiet.

„Macie tam Trzaskowskiego, swojego bożka, proszę go pilnować”

Na innym wideo widać, jak zwolennicy Rafała Trzaskowskiego agresywnie reagują na fakt, że blisko wiecu kandydata KO demonstrują sympatycy Andrzeja Dudy.

Macie tam Trzaskowskiego, swojego bożka, proszę go pilnować. Jest demokracja, każdemu wolno demonstrować

— mówił Andrzej Duda.

Dzwońcie do Banasia!

— krzyczał z kolei zwolennik Trzaskowskiego. Na wideo widać też, że do zwolenników prezydenta Dudy podeszła nie tylko Agnieszka Pomaska, ale także Sławomir Nitras.

Agresywne zachowanie Agnieszki Pomaski to nie była pierwsza sytuacja, gdy polityk KO sięga po przemoc fizyczną wobec zwolenników prezydenta Duda. Podobnie zrobił niedawno poseł Sławomir Nitras, który wyrwał mężczyźnie wuwuzelę.

CZYTAJ TAKŻE: Nerwy puszczają? Nitras zaatakował zwolennika prezydenta Dudy. Agresywnie wyrwał mężczyźnie wuwuzelę. WIDEO

tkwl/Twitter