Przewodniczący komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Eliot L. Engel domaga się od prezydenta USA Donalda Trumpa, aby odwołał zaproszenie dla prezydenta Andrzeja Dudy. Dziennikarz „GW” Bartosz T. Wieliński uznał za stosowne, by zdanie jednego kongresmena przypisać całej Izbie Reprezentantów - zatytułował swój tekst „Izba Reprezentantów nie chce Dudy w Białym Domu”. Później zmienił ten tytuł. Na te manipulację uwagę zwrócił m.in. dziennikarz Marcin Makowski.
CZYTAJ TAKŻE:
Po raz pierwszy w historii izba amerykańskiego Kongresu apeluje do prezydenta USA, aby odwołał wizytę prezydenta Polski. Nikt nie przyniósł Polsce tyle wstydu co Andrzej Duda
— napisał na Twitterze Jakub Dudek, sekretarz Młodych Demokratów (młodzieżówka PO) w regionie łódzkim.
Nie Izba, ale konkretny kongresmen, nie Kongresu, tylko Izby Reprezentantów, nie pierwszy raz, bo podobne apele pisał już wcześniej. Również w sprawie odwołania wizyty prezydenta USA w Polsce. Czy to jest jakiś wyścig na brak wiedzy o polityce USA?
— zareagował na powyższy wpis Marcin Makowski, dziennikarz Do Rzeczy i Wirtualnej Polski.
Co ciekawe, również w Wyborczej list jednego kongresmena urósł to rangi stanowiska całej Izby Reprezentantów. To tak, jakby stwierdzić, że list posła oznacza stanowisko polskiego Sejmu. Nie wierzę, że autor nie rozumie różnicy
— podkreślił w kolejnym wpisie Makowski.
Wieliński zmienia tytuł artykułu
Ostatecznie Bartosz T. Wieliński zmienił tytuł swojego tekstu na taki, który bardziej odpowiada rzeczywistości - „Wpływowy kongresmen nie chce Dudy w Białym Domu”.
as/Twitter/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/505598-manipulacja-wielinskiegopisal-ze-kongresmeni-nie-chca-dudy