„W tej drugiej turze musiałbym mieć bardzo mocne i twarde zapewnienie od Rafała Trzaskowskiego, i szczerze mówiąc trochę wątpię, że będę je miał, że w kwestiach progresywnych, czyli tych, z których był znany w Warszawie – karta LGBT i inne tego typu przedsięwzięcia, że nie będzie tego promował” - powiedział senator Jan Filip Libicki pytany na antenie RMF FM o ew. poparcie w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego.
Krótko mówiąc – nie będzie realizował tego, co przed wyborami do Parlamentu Europejskiego zadeklarował jego zastępca Paweł Rabiej
—wyjaśnił.
Senator zaznaczył, że jeżeli nie otrzyma od Trzaskowskiego takiej deklaracji, a będzie miał do wyboru albo prezydenta Warszawy albo prezydenta Andrzeja Dudę, to odda głos nieważny.
Jeśli nie będę miał takiej deklaracji, na jaką czekam ze strony Rafała Trzaskowskiego, pójdę do wyborów i wrzucę pustą kartkę. Mam taki wariant. Nie ma takiej możliwości, żeby zagłosował na Andrzeja Dudę
—zapowiedział senator.
kk/RMF24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/503091-libicki-poprze-trzaskowskiego-senator-stawia-warunek?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28wPolityce.pl+-+Najnowsze%29