Obecnie nie ma propozycji kolejnych obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa
— powiedział w niedzielę wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
CZYTAJ TAKŻE:
Na ten moment nie ma jakichkolwiek propozycji
— powiedział Cieszyński pytany, czy należy się spodziewać kolejnych ograniczeń. Dodał, że sytuacja jest monitorowana i ewentualne nowe zalecenia będą wydawane stosownie do potrzeb.
Dodał, że gdyby dotychczasowe wytyczne, obowiązujące w większości do 11 kwietnia, streścić w jednym zdaniu, to „sprowadzają się one do prostego komunikatu: zostań w domu”. Zaznaczył, że ograniczenia w Polsce wprowadzono na podstawie doświadczeń innych krajów.
Patrzymy na to, co się sprawdza, ponieważ naszym kluczowym celem jest ograniczenie liczby kontaktów między naszymi obywatelami, ponieważ tylko to pozwoli nam na ograniczenie transmisji, rozprzestrzeniania się koronawirusa w Polsce
— dodał.
Zwrócił uwagę, że według informacji od sieci handlowych klienci rzadziej chodzą do sklepów, lecz robią większe zakupy.
Do 11 kwietnia obowiązuje zakaz zgromadzeń, restrykcje obejmują także przemieszczanie się z wyjątkiem dojazdu do pracy i prac rolnych. Od 1 kwietnia obowiązują kolejne obostrzenia, w tym ograniczenie liczby osób w sklepach, zamknięcie zakładów usługowych czy zakaz wychodzenia z domu osobom niepełnoletnich.
Zwiększa się liczba testów na koronawirusa
Liczba testów na koronawirusa zwiększa się; jest to związane z uruchamianiem kolejnych ośrodków i zakupem kolejnych testów
— powiedział w niedzielę wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
Wiceminister potwierdził podane już wcześniej w niedzielę dane, że w ciągu ostatniej doby wykonano ok. 8 tys. testów na koronawirusa, a w sumie przebadano ponad 80 tys. próbek.
Widzimy, że każdego dnia liczba wykonywanych testów przyrasta. To jest związane przede wszystkim z uruchamianiem kolejnych ośrodków, także z tym, że kontraktujemy zakup kolejnych testów. Już ponad 800 tysięcy takich testów jest przeznaczonych do dostawy do Polski, wiele z nich już do Polski dotarło, ostatni transport - 150 tysięcy sztuk, tak że mamy zapewnione testy na najbliższe tygodnie
— powiedział Cieszyński.
Według szacunków wiceszefa MZ liczba wykonywanych testów na SARS-coV-2 zwiększa się „w ujęciu dziennym o 60 proc. tydzień do tygodnia”.
Kolejne wzrosty będą w najbliższych dniach
— zaznaczył wiceminister zdrowia.
Dostawy środków ochrony indywidualnej do domów opieki społecznej
Dodatkowe dostawy środków ochrony indywidualnej trafią do domów opieki społecznej, rozmawialiśmy na ten temat z wojewodami, którzy będą wspierać samorządy w zapewnieniu niezbędnych środków
— powiedział w niedzielę wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
Podczas briefingu Cieszyński był pytany o to, jakie są procedury w przypadku wykrycia zakażeń koronawirusem w domach pomocy społecznej. Dużą skalę zakażeń koronawirusem stwierdzono m.in. w Tomczycach i Niedybalu na Mazowszu oraz w Drzewicy w woj. łódzkim.
Te procedury są przygotowane przez głównego inspektora sanitarnego. Natomiast właśnie przed chwilą zakończyliśmy telekonferencję z wojewodami, którzy będą wspierać samorządy – bo to one prowadzą DPSy – w zapewnieniu wszystkich niezbędnych środków. Mówiliśmy m.in. o dodatkowych dostawach środków ochrony indywidualnej, które w przyszłym tygodniu trafią do DPS-ów. Tu mowa jest nie tylko o DPS-ach, które „normalnie” funkcjonują, ale także o specjalnych potrzebach domów, gdzie jest duża liczba zakażeń. W tych domach są potrzebne dodatkowe środki ochrony, czyli takie, które są wymagane, gdy personel wspiera pacjentów, którzy mają dodatni wynik na koronawirusa
— poinformował wiceminister.
Jak przekazał, sprzęt będzie przekazany z rezerw strategicznych państwa.
Dodał, że ci podopieczni, którzy potrzebują hospitalizacji, są przenoszeni do podmiotów leczniczych, „natomiast jeśli ktoś nie ma objawów i może przebywać w DPS-ie, to taki DPS de facto staje się izolatorium”.
Na pytanie, czy do DPS-ów będzie kierowany dodatkowy personel, odpowiedział, że za każdym razem dyrektor DPS odpowiada za zapewnienie personelu.
Natomiast na wypadek epidemii są przygotowane odpowiednie środki w postaci skierowań do wykonywania pracy w konkretnych miejscach. Jeżeli jest taka potrzeba, to wojewoda dysponuje odpowiednimi narzędziami, żeby uzupełnić personel w domu pomocy społecznej tak, aby był gotowy wesprzeć pensjonariuszy w zależności od sytuacji
— wyjaśnił.
Cieszyński był też pytany o to, co w praktyce oznacza podpisana w sobotę nowelizacja zarządzenia prezesa NFZ, na której podstawie pacjenci i personel medyczny wszystkich szpitali będą mieli zagwarantowany dostęp do testów na obecność wirusa SARS-CoV-2.
Chodzi o zapewnienie stabilnego źródła finansowania, aby każdy, kto powinien mieć test wykonany, czyli osoby, które miały kontakt z innym pacjentem albo mają objawy, żeby miały od razu dostęp do tych testów. Zostały udrożnione pewne kwestie, które do tej pory sprawiały, że testów było wykonywanych mniej. To od razu widać w liczbach, czyli 60 proc. więcej testów wykonywanych dziennie
— zaznaczył.
Dodał, że znowelizowane zarządzenie prezesa NFZ oznacza też lepszy dostęp do testów dla pracowników medycznych.
Dotychczasowe przepisy przewidywały, że NFZ rozlicza wykonanie testów na obecność koronawirusa w laboratoriach szpitali umieszczonych na wykazie prowadzonym przez dyrektora oddziału wojewódzkiego NFZ w porozumieniu z wojewodą. Dzięki wprowadzonym w sobotę zmianom testy mogą być wykonane nie tylko dla pacjentów tych szpitali, ale także dla pacjentów i personelu medycznego wszystkich pozostałych placówek szpitalnych w Polsce.
Według ostatnich danych MZ, w ciągu doby wykonano ponad 7,8 tys. testów na koronawirusa. Dzień wcześniej było to 5,9 tys. testów na dobę.
„Każdy lekarz może kierować pacjenta na testy”
Zarządzenie prezesa NFZ zostało już podpisane. Oznacza to, że tak naprawdę każdy lekarz może kierować pacjenta na testy. Mówimy tu także o finansowaniu testów dla medyków
— powiedział w niedzielę w Polsat News wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
Stale analizujemy wszystko, co zgłasza do nas samorząd zawodowy, ponieważ to on reprezentuje personel medyczny
— zapewnił Cieszyński.
Ja tylko chciałbym przypomnieć (…), że mamy te zwiększone wypłaty zasiłku chorobowego – 25 proc. w stosunku do wszystkich innych pracowników, którzy są poddani kwarantannie. Mieliśmy kilkanaście tysięcy osób z personelu medycznego szpitali jednoimiennych z dodatkowym ubezpieczeniem, wykupionym przez Ministerstwo Zdrowia
— mówił wiceminister zdrowia o aktualnej sytuacji personelu medycznego.
Wyjaśnił, że to jest ubezpieczenie przygotowane wspólnie z PZU, które zapewnia specjalne świadczenie na wypadek, gdyby lekarz lub członek jego rodziny był zarażony koronawirusem.
Oczywiście, przygotowujemy specjalne rozwiązania dla personelu medycznego, ponieważ medycy – ale też przedstawiciele służb państwowych, mówię tu o policji, o straży granicznej – są dzisiaj na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem i dlatego takie specjalne rozwiązania już są przekazane do realizacji, czy już są wdrożone
— zapewnił Cieszyński.
Wiceminister zdrowia zapowiedział, że „kolejne też będą wdrażane”.
Myślę, że to będzie najlepszy moment na to, aby szczegółowo odnieść się do tych postulatów Naczelnej Rady Lekarskiej
— dodał.
Pytany o to, od kiedy wchodzi w życie finansowanie testów na koronawirusa we wszystkich placówkach medycznych i jak to będzie wyglądać, Cieszyński odpowiedział: „zarządzenie prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), które kieruje ten strumień pieniędzy do placówek służby ochrony zdrowia, zostało już podpisane”.
To oznacza, że tak naprawdę każdy lekarz może kierować tego pacjenta na testy. Mówimy tu, oczywiście, także o finansowaniu tych testów dla medyków
— wyjaśnił. Wiceminister zaznaczył, że „te laboratoria funkcjonują, ale też kolejne będą dołączane w najbliższych dniach”.
as/PAP
*
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/494498-wiceminister-zdrowia-nie-ma-propozycji-kolejnych-obostrzen