Sposób, w jaki niemała część opozycji przyjęła obostrzenia i środki ostrożności, które panują w parlamencie, wywołał sporo komentarzy. Zdjęcia w maseczkach, urocze „selfie” z rękawiczkami i groźne miny, które udostępniano na profilach posłów (głównie Koalicji Obywatelskiej) na stałe zapisały się w historii Sejmu.
Jeszcze dalej poszedł jednak Jarosław Wałęsa. Poseł KO - a prywatnie syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy - napisał wprost:
Brakuje jedynie DJ-a i zaczynamy imprezę.
Wpis zauważył Łukasz Mężyk z portalu 300polityka.
W innym z wpisów Wałęsa opublikował zdjęcie, na którym widzimy parlamentarzystów z metrówką:
Koleżanka sprawdza czy jest przepisowe 1,5 metra
— relacjonował Wałęsa.
Czy posłowie KO naprawę muszą robić taki cyrk z tak poważnej przecież sytuacji?
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/493189-walesa-w-sejmie-brakuje-jedynie-dj-a-i-zaczynamy-impreze