Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński miał zostać odznaczony orderem Witolda Wielkiego. Wyróżnienie to zaproponował premier Litwy Saulius Skvernelis, tuż przed wyborami parlamentarnymi w Polsce. Orderu jednak nie będzie.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydenci Polski i Litwy w TVP: „Przyjaźń i historyczne związki”; „Mamy mnóstwo pól, na których się rozumiemy”
Najważniejsze odznaczenie
Order Witolda Wielkiego to najważniejsze odznaczenie, za „wyjątkowy wkład” w stosunki dwustronne oraz wspieranie Litwy i pozostałych państw bałtyckich w sprawach bezpieczeństwa - militarnego i energetycznego. Odznaczonych rząd litewski ogłosił 9 października, cztery dni przed polskimi wyborami.
Kiedy jednak 16 lutego wśród wyróżnionych nie było Jarosława Kaczyńskiego, pojawiła się hipoteza, że to wszystko przez konflikt litewskiego premiera z prezydentem Nausedą.
Zasada prezesa PiS
Okazuje się jednak, że powodem nieprzyjęcia orderu przez prezesa PiS wcale nie jest konflikt między ośrodkami władz na Litwie, lecz zasada przestrzegana przez Jarosława Kaczyńskiego - jako czynny polityk nie przyjmuje orderów.
Takie informacje potwierdziły obie strony i sprawa „została zamknięta”.
Jedyny wyjątek
Jarosław Kaczyński jeden raz zrobił odstępstwo od swojej zasady - w 2013 roku przyjął gruziński Order Zwycięstwa św. Jerzego. Wręczał go prezydent Micheil Saakaszwili, zaprzyjaźniony z Lechem Kaczyńskim. To on, jako jeden z niewielu przywódców wykonał wielki wysiłek, by w kwietniu 2010 r. dolecieć na pogrzeb polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego w czasie, gdy ruch lotniczy był utrudniony z powodu wybuchu islandzkiego wulkanu.
wkt/RP.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/487854-prezes-pis-nie-przyjal-litewskiego-orderu-wazny-szczegol