W Senacie miały być nowe standardy. W czwartek doszło do chaosu podczas obrad. Marszałek Tomasz Grodzki nie był w stanie poradzić sobie z procedurą głosowania nad ustawą o działach administracji publicznej. Sytuację w Senacie w rozmowie z portalem wPolityce.pl komentuje senator PiS Jan Maria Jackowski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Chaos w Senacie! Senatorowie PiS: „Marszałek Grodzki nie radzi sobie z prowadzeniem obrad”; „Kuriozalny przebieg obrad”
Były szumne zapowiedzi, że w tej kadencji Senatu nie było już nocnego procedowania. Nic z tego nie wyszło
— ocenia senator Jackowski.
Na ostatnim posiedzeniu Senatu doszło do sytuacji, że pan marszałek Tomasz Grodzki dokonał omyłki podczas procedowania ustawy o działach administracji publicznej. Chcąc wybrnąć z pomyłki, ponieważ ustawa mogła przez to nie zostać rozpatrzona przez Senat, posiłkowano się regulaminem izby wyższej. A to by oznaczało, że trafiłaby na biurko prezydenta Andrzeja Dudy w wersji uchwalonej w Sejmie. Na podstawie regulaminu Senatu złożono wniosek o dodatkowe skierowanie projektu do komisji
— podkreśla polityk PiS.
Odbyło się posiedzenie komisji. Ale to wszystko razem spowodowało, że mieliśmy głosowania przed godziną 1 w nocy. A takich głosowań miało już nie być
— dodaje i przypomina o szumnych zapowiedziach, że w tej kadencji Senatu miało nie być nocnego procedowania ustaw.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zaskakujący tryb pracy Senatu pod wodzą Grodzkiego. Obrady i głosowania po północy. „Miało być inaczej a wyszło jak zwykle”
Zapytany czy wynika to z braku doświadczenia, czy też z braku znajomości regulaminu przez marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, senator Jackowski stwierdził:
Marszałek przyznał w ferworze dyskusji, że z jego strony doszło do przejęzyczenia. To się oczywiście może zdarzyć.
Czwartek w Senacie był wyjątkowo długi. Zaczęliśmy obrady o godzinie 10 rano. One były ciągnięte na siłę, żeby jeszcze w czwartek skończyć posiedzenie. Przecież nic nie stało na przeszkodzie, żeby o rozsądnej porze skończyć obrady i wznowić je następnego dnia. Posiedzenie było planowane pierwotnie na trzy, a nie na dwa dni
— mówi Jackowski.
not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/486008-jackowski-o-grodzkim-z-zapowiedzi-senatu-nic-nie-wyszlo?wersja=mobilna