Cała „Gazeta Wyborcza”! Paweł Wroński w internetowej dyskusji z Igorem Janke dotyczącej oświadczenia premiera Mateusza Morawieckiego przyznał, że Putina nie należało „idiotycznie drażnić ponad potrzebę”. Czyżby w sporze polsko-rosyjskim Wroński stał po stronie Kremla?
Prezydent Rosji Władimir Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami – oświadczył premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Stanowcza odpowiedź premiera! „Prezydent Rosji Władimir Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie”
Mam nadzieję, że w tej sprawie wszyscy się zgadzamy
Polityka historyczna odpowiada na politykę historyczną. Niczego to nie zmienia.
Uważasz, że lepiej milczeć?
Z punktu widzenia uprawiania polityki warto było wcześniej zaprosić Putina na 1 września i na rocznicę wyzwolenia Auschwitz, a nie drażnić go idiotycznie ponad potrzebę. Chyba, że po tym wywodzie premiera Putin się rozpłacze i powie „przepraszam”.
Nie warto Putina „idiotycznie drażnić ponad potrzebę”. Należy więc po cichu przyjmować to, że prezydent Rosji publicznie kłamie o naszej historii. Paweł, napiszę uprzejmie: różnimy się fundamentalnie
Nie należy przyjmować tego co mówi Putin, ale premier nie jest od historycznych pogadanek. I byłby bardziej wiarygodny, gdyby nie składał kwiatów Brygadzie Świętokrzyskiej.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/479786-szokujace-wronski-z-gw-nie-nalezalo-draznic-putina?wersja=mobilna