Z informacji przekazanych przez posła Marka Asta wynika, że Prawo i Sprawiedliwość wycofało kandydaturę Roberta Jastrzębskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Wcześniej wycofana została kandydatura Elżbiety Chojny-Duch. Zdaniem byłego prezesa TK, jest to „rechot prezesa” i „wynik wewnętrznej gry politycznej w obozie rządzącym” - ocenił Andrzej Rzepliński w rozmowie z wp.pl.
CZYTAJ TAKŻE: PiS wycofuje kandydaturę Chojny-Duch do TK: O wszystkim dowiedziałam się od dziennikarza. Minister zastąpi Robert Jastrzębski
Może to być też objaw ich paniki albo efekt oporu ludzi. Ciekawe są kulisy tych działań, których jeszcze nie znamy
— stwierdził były prezes Trybunału.
Nie jest wykluczone, że kandydat nie chciał znaleźć się obok Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza. Może pomyślał: „cholera ubrudzę sobie nazwisko?”
— przekonywał Rzepliński.
Dodał, że całą ta sytuacja to „symptom upadku” Trybunału Konstytucyjnego, do którego doprowadził prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Nazywam tę sytuację „rechotem prezesa”, bo to on doprowadził do takiej sytuacji. Zresztą wcześniej kandydaturę Elżbiety Chojny-Duch też wycofywano w panice i w pośpiechu
— oświadczył Rzepliński, ironizując, że PiS nie powinien mieć problemów ze znalezieniem kandydatów do TK.
Dodał, że nie ma się z czego cieszyć, bo „TK i tak już został wyłączony jako instytucja z polskiego systemu prawnego”.
Stwierdził również, że nie można mieć pretensji do Koalicji Obywatelskiej, że nie zgłosiła swoich kandydatów, bo TK to „pogorzelisko”.
Strach mnie ogarnia, jak wyobrażam sobie, co w raportach z Polski piszą dyplomaci akredytowani w Warszawie. Najwyższa Izba Kontroli też już nie funkcjonuje jako instytucja. Boję się, co dalej będzie z Sądem Najwyższym
— dramatyzował Rzepliński.
Przypomnijmy, że przesłuchanie kandydatów do TK przed Komisją Praw Człowieka i Sprawiedliwości zaplanowano na środowe popołudnie.
wkt/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/473825-rzeplinski-obwinia-prezesa-pis-tk-to-pogorzelisko